Aktywne Wpisy

stillinprogress +30
Nie jestem mistrzynią pisania o sobie, ale potrzymaj mi piwko. Jeśli dynamiczność to spectrum to jestem raczej po środku. Zyskuje przy bliższym poznaniu obiecuję!
Można mieć ze mną vibe jak z dobrym ziomkiem co jest plusem lub minusem zależy jak na to spojrzeć xD. Hobby mam raczej niesprzyjające poznawaniu ludzi i jestem domową koteczką. Robótki ręczne to serio kocham (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Idealnie jeśli masz grupkę znajomych chętną przygarnąć jedną
Można mieć ze mną vibe jak z dobrym ziomkiem co jest plusem lub minusem zależy jak na to spojrzeć xD. Hobby mam raczej niesprzyjające poznawaniu ludzi i jestem domową koteczką. Robótki ręczne to serio kocham (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Idealnie jeśli masz grupkę znajomych chętną przygarnąć jedną

kamiv +53
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...





Jak mówią młodzi muszą uczyć się na błędach, ale ja za takie "lekcje życia" już podziękuję.
Przyjechałam nad morze do pracy na sezon- wciąż się uczę więc fajna opcja żeby zrobić jakieś większe sianko. Ugadane wszystko fajnie przez telefon. 2 osobowe pokoje, posiłek dziennie, praca 6 dni w tygodniu w gastro po 10, max 12 godzin i za to miesięcznie powinno wyjść mi około 4500/5000 już na łapę. Idealnie, nie martwię się kosztami utrzymania, mini wakacje i dużo pracy.
No, po przyjeździe trochę inaczej.
6 osobowy pokój w którym ciężko było się ruszyć z braku miejsca i w dodatku był przejściowy, 2 łazienki na jakieś 15 osób. To że wtedy stwierdziłam, że "okey, warunki przeżyję, w końcu przyjechałam tu do pracy" było już moim błędem. Praca okazała się wydłużyć do 13/15 godzin i 7 dni pracujących. Klasycznie- kto nie pali nie ma przerwy, posiłek między wydawką. Ciekawa jestem czy byłam w ogóle zatrudniona (niby umowa zlecenie) bo wypłata 15 w gotówce.
Jakaś masochistyczna siła i uczycie porażki gdybym od razu wróciła do domu kazały mi zacisnąć zęby i robiłam 2,5 tygodnia. W międzyczasie dowiedziałam się że nadgodziny powyżej 12h nie są wyplacane.
Ja głupia siedziałam. Do wczoraj. Dostałam okres a mimo to brak zgody na wyjście do pokoju który był w budynku obok się przebrać. I wtedy cholera mnie strzeliła. Wyszłam, spakowałam rzeczy, usłyszałam że pieniędzy nie dostanę bo zrywam umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Jestem pipą w takich kwestiach i nie potrafię robić giga afery żeby uzyskać swoje, zresztą właściciel miał racje- okres wypowiedzenia dwa tygodnie. Ale nie byłoby szans żebym tam wytrzymała.
Znalazłam nocleg w miejscowości obok, skończyła mi się właśnie dobą hotelowa, mam 100zl w portfelu, bilet do domu, czekam na 15 na autobus i zastanawiam się jak przetargać swoje torby te 500m na przystanek bo po 20 musiałam sobie zrobić przerwę. Nie jest źle. Trochę ponad 100m na godzinę. Powinnam dać radęxd
Ogólnie nie polecam.
#praca #januszex #pracasezonowa #morze #zalesie
źródło: comment_1658134501veNKDO3pz9eBIVWACE5uBV.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
I dawaj na nich namiary, opisałaś prawdziwe wydarzenia, więc o zniesławieniu raczej nie ma mowy
Ja bym chyba jechał z k-----i, nawet jak oznaczałoby to pojawienie się w sądzie kilka razy.
Jazda z k-----i, zgłaszaj do PiP'u
Robienie w nadmorskim gastro to często patola. Znajomy 10lat temu tak pojechał. Miał zarobić te 2-3 tysiące, a właścicielka "potrąciła mu z pensji za nocleg i jedzenie" i c---a zarobił.
Komentarz usunięty przez autora
Miałem kiedyś sytuacje, w której janusz mi powiedział, że ja to będę spał jak on mi pozwoli xd rzuciłem dziada, narobiłem sobie sporych kosztów ale nie żałuje do dziś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli to, co mówisz jest prawdą to nie narażasz się na zupełnie nic, a możesz uratować jakiejś innej młodej osobie sporo czasu i nerwów
@zenek-stefan1: Nie przysługuje.
@pinkyja: Taka pracowita świnka na pewno znalazłaby wykopka 15k co by ją przygarnął.
2. Nawet UoP - dopiero po miesiącu
Walcz o swoje i jazda z chujem