Wpis z mikrobloga

@Limonene nazwij mnie ignorantem, ale dla mnie "kluski na parze" to po prostu pampuchy. No i generalnie to bliżej im do czeskich knedli niż do ziemniaczanej kluski w dodatku zwykle z nadzieniem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Viking-: No bo czeskie knedle są podobne do pyz DROŻDŻOWYCH, czyli klusek na parze. Pyzy ziemniaczane to nie pyzy drożdżowe, to oczywiste i nie wiem czemu mi tłumaczysz, że się różnią
  • Odpowiedz
@Limonene no teraz już wiem. Zwyczajnie nigdy bym klusek na parze nie nazwał pyzą bo do tych najpopularniejszych ziemniaczanych nijak się mają. Inny skład, inna konsystencja, inny smak. Z resztą znając życie to jakiś regionalizm jest
  • Odpowiedz
Zwyczajnie nigdy bym klusek na parze nie nazwał pyzą bo do tych najpopularniejszych ziemniaczanych nijak się mają

@Viking-: coś ty się uparł na te ziemniaczane xD Przecież mówiłam od razu, że chodzi o drożdżowe. Jak ktoś na twaróg mówi ser biały to też odpowiadasz, że "nigdy byś go serem nie nazwał, bo do najpopularniejszego sera goudy nijak się ma"? No i czy ziemniaczane są najpopularniejsze też ciężko stwierdzić, to chyba
  • Odpowiedz
@Limonene nie uparłem się tylko po prostu nie miałem pojęcia, że pampuchy to też pyzy i mam dysonans poznawczy :P o ile twaróg i ser biały to to samo i to nie mam problemu, używam tych nazw zamiennie, o tyle pyza ziemniaczana i pyza drożdżowa to jak zwykły pieróg i calzone ;)
  • Odpowiedz