Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka, że ostatnim trenerem, który ogarniał ligę i puchary w jednym klubie bez większych problemów był Henning Berg. Zrobił mistrzostwo, awansował do 1/16 Ligi Europy, mógł grać w Lidze Mistrzów gdyby nie słynny błąd ze zmianą z Celtikiem wywołany przez kierowniczkę. Rok później wicemistrzostwo i drugi awans do Ligi Europy przez 3 rundy i gdyby nie gorsza postawa w Lidze po półtorej sezonu to by nadal prowadził Legię.

Czesiek specjalista od dużej liczby połączeń miał farta że zespół trafił z formą na początkowe 2-3 miesiące, kiedy zespół miał siły na granie w pucharach bo potem zaczęło się klasycznie - wpierdziel w lidze i w pucharach łomot.

Czyli prawda jest taka, że Himalajami jakiegokolwiek zespołu w tej lidze (nawet Legii) jest złapać formę na 2-3 miesiące początkowej rywalizacji o puchary a potem już wszystko siada...

#mecz #ekstraklasa
  • 8
@Aik32fr45yd: akurat Orlando Sa był dobrym napastnikiem jak na warunki ligi, tylko głowa nie dojeżdżała często, dlatego częściej grywał Sagan (obronił się) ale Sa nie można odmówić, że nie potrafił grać, bo umiał ale mental bardziej podobny so Langila XD Akurat Brzyski aż tragiczny nie był, dobrze tą lewą nogę ułożoną miał, ale nie na poziom Europy, raczej max ekstraklasa