Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@shmatshiage: Tak z grubsza licząc- po opóźnieniu od wybuchu do momentu dotarcia fali dźwiękowej to wybuch miał miejsce około 3,5km od nagrywającego, więc można sobie mniej więcej wyobrazić rozmiar tej eksplozji.

Do tego jeśli dobrze widzę to w momencie dotarcia fali, widać jak zakołysały się gałęzie na drzewie przed nagrywającym. To pokazuje jakie to było srogie jebnięcie.
  • Odpowiedz