Wpis z mikrobloga

@Naproksen: Po obejrzeniu całego sezonu oceniłbym na 7-8. Naprawdę dobrze się bawiłem, zero pierd@lenia i przedłużania wątków, dobre sceny akcji, w porządku sceny dramatyczne, dobra główna obsada, z której nikogo bym nie wyrzucił. Ostatni twist może trochę wymuszony, ale nie powiedziałbym, że zły. Mam tylko nadzieję, że nie będą nic wymyślać z drugim sezonem. Dobra zamknięta historia.

Dla porównania Ryan mi nie za bardzo siadł i męczyłem się trochę w pierwszym
@p3sman: Nie oglądałem Rayana w całości, bo już nie dawałem rady. Rayan był pokrętny i nudny, może więcej było "skoków" i krzyków ale nie przekładało to się na jakość. Tutaj wiadomo, że to tez naciagana historia ale ogląda się bardziej naturalistycznie i ogólnie jest ciekawszy.