Wpis z mikrobloga

Bawi takie #!$%@? niedzielnych fanów na marshali, goście ryzykują swoje życie i zdrowie nie dostając za to dosłownie nic, nikt im za to nie płaci, są wolontariuszami, to jeszcze są wyśmiewani za wykonywanie swojej pracy.

Priorytetem dla nich jest ich własne zdrowie, później zdrowie kierowcy, a dopiero na końcu bolid. Weszli na tor jeszcze przed ogłoszeniem VSC co nie powinno mieć miejsca. Nie mogą oni gasić poruszającego się bolidu, a w tym przypadku też nie mogli dotykać samochodu Ferrari bo nie był on bezpieczny elektrycznie i w każdej chwili mógł ich porazić prądem, a pajace z Sainzem na czele mówią, że powinni działać szybciej i wyśmiewają ich xD
#f1
Pobierz
źródło: comment_1657480966yuwcnQijJzsTxeqZO1aMfi.jpg
  • 14
pooglądaj sobie to jeszcze raz, jeden gość postawił gaśnicę i się po coś wrócił, drugi sobie truchta, jakieś inne postaci (nie mówię o fotografie) sobie patrzą

wydaję mi się że mogli zrobić więcej, staczał się bolid powoli, ale mogli w niego już gaśnicą dmuchać ¯_(ツ)

@Nanti: Może tak jak w poprzednim sezonie nie mieli odpowiedniej gaśnicy i latali szukać ¯_(ツ)