Wpis z mikrobloga

@losmarineros: Bo są za bardzo przywiązani do swojego miejsca zamieszania, są też jakby uwięzieni przez decyzję rządu o zakazie wyjazdu zagranicę dla mężczyzn Kobieta mogłaby wyjechać a facet musi siedzieć i czekać na swoją kolej na powołanie

Kiedyś spytałem mamę czy by wyjechała z Polski w razie "W" ta odpowiedziała mi, że była by tam gdzie jej rodzina i jakby kazali mi bratu czy ojcu siedzieć na miejscu to sama by
@mroznykasztan:

Przecież mężczyźni mogą się udać w rejon zachodniej Ukrainy, nie muszą cywile siedzieć na linii frontu.


W całej Ukrainie gospodarka leży i kwiczy, powodzenia z utrzymaniem w innym rejonie kraju, w tej chwili ludzie jakoś kleją koniec z końcem na miejscu bo tam wszystko znają, piekarz da na zeszyt, sklepikarz też, zawsze ktoś znajomy da dorobić jakoś Nie oszukujmy się w innym rejonie Ukrainy staliby się cyfrą w dziale bezrobotny
@Aquamen: Jak już przyszedł front to i piekarz nie da na zeszyt, bo on sam uciekł w bezpieczniejsze miejsce. A w okolicy Lwowa działają liczne wolontariaty, które dadzą miejsce do spania oraz 3 posiłki dziennie. Fakt, będziesz bezrobotny - tak samo jak byś był w miejscu, gdzie toczy się walka.