Wpis z mikrobloga

Ch*j mi w dupe, ale lubię polskie morze!

Tak, tą kiczowatość, stragany z badziewiem, dźwięk cymbergajow, rybę ze starej smażalni, 'boksery', wieczorne spacery na zachód słońca, piwko na piasku.

Nie wiem, może to jakiś sentyment bo całe dzieciństwo jeździłem na półwysep. Ale coś w sobie baltyk ma.

PS
Umiejętnie dobierając destynacje można ominąć zarówno paragony grozy jak i parawaning.

#gownowpis #morze #wakacje #wyznaniezdupy #urlop
ATAT-2 - Ch*j mi w dupe, ale lubię polskie morze!

Tak, tą kiczowatość, stragany z ...

źródło: comment_1657021121bWCeFcqiBLyyEz857vY2mC.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ATAT-2: Bałtyk jest spoko, pod warunkiem że trafisz na dobrą pogodę i brak sinic, żeby można było popływać. Jak mieszkasz blisko, to można skoczyć na kilka dni, ale planować dłuższy wyjazd z wyprzedzeniem to hazard.
  • Odpowiedz
@Nikron: ja należę to team półwysep ;)
Całe życie albo chałupy albo hel, w tym drugim więcej do porobienia.

W tym roku zmuszony jednak byłem przez względy logistyczne na udawany baltyk (mierzeja) i siedzialem w Jantarze i Stegnie. Też ok chociaż rozrywek mało poza morzowych więc jak na pogodę nie trafisz to trzeba kombinować
  • Odpowiedz
  • 0
@ATAT-2 ja pierwszy raz bylem w tym roku na mierzeji i wiem że tam wrócę. Pojechałem na stację końcowa piaski i tydzień temu w godzinach szczytu na całej plaży było może 50 osób.
  • Odpowiedz
@Ko_Otu: A widzisz, a na innej 'stacji końcowej' pt Hel również tyle miejsca, że możesz ludzi w promieniu 20m nie mieć.

A kilkanaście kilometrów wcześniej Władysławowo, gdzie czasem (dosłownie) nie ma gdzie ręcznika połozyć. Po kij tam ludzie jeżdżą, nie wiem
  • Odpowiedz
  • 0
@ATAT-2 na helu byłem jakoś 3 lata temu to w porównaniu do piasków ludzi dużo więcej. Piaski to wiocha z 2 ulicami więc chcąc nie chcąc napewno będzie tam mniej ludzi. Nie mniej przy tak wielkiej plazy na helu nie odczuwa się że jest na niej dużo ludzi
  • Odpowiedz