Wpis z mikrobloga

@sabuliga: w zeszłym roku chodziłem po firmach transportowych na młodszego spedytora. Bez angielskiego może być ciężko, ale są firmy, które patrzą przychylniej jeżeli we własnym zakresie chodzisz na korepetycje z języka.
Jeżeli chodzi o zarobki to mi najwięcej dawali 2,5 netto + % od marży na transporcie - finalnie wychodziło w okolicy 4k na "rękę".
  • Odpowiedz
@sabuliga: w ogłoszeniu masz "komunikatywność". Oni to zweryfikują. Jeżeli chcesz w to iść to na Twoim miejscu zainwestowałbym w kurs angielskiego i szkolić tą komunikatywność - nic wielkiego, jakieś small talki.
  • Odpowiedz
@sabuliga: zapyta cię po angielsku jaka stawka za transport tego i tamtego na takiej i takiej trasie i poprosi byś mu powiedział jakie są opcje transportu i terminy wszystko po angielsku, lepiej zostań na tej kurierce
  • Odpowiedz
@sabuliga: Pracowałem w spedycji jeszcze miesiąc temu. Firma optima ma naprawdę złe opinie i dużo firm zagranicznych nie chce z nimi współpracować. Najprawdopobniej dostawał byś gotowe zlecenie od firmy X a potem musiał sprzedac to jakiemuś przewoźnikowi tak, żeby był na „plus”. Zależy od umowy, ale pewnie podstawa + premia z % wyrobionej marzy. Spytasz czy ja bym do tego wrócił? Odpowirdz brzmi nie. Jak chcesz coś więcej wiedzieć pisz śmiało
  • Odpowiedz