Wpis z mikrobloga

@radzik7: Czytałem Murphego "Potęga podświadomości" i kur.. nie kumam ludzi, którzy są zachwyceni tą pozycją. Akurat miałem etap w życiu, że uważałem, że trzeba "umysł rozwijać", wpadła mi ta książka w ręce - więc podchodziłem do niej pozytywnie i mega zmotywowany.

Dużo rzeczy traktowałem z dystansem, bo uważałem, że tak trzeba - afirmacja itp. fajne sprawy, ale wiadomo, że nie lek na całe zło.

Kur.. poddałem się jednak w trakcie czytania