Wpis z mikrobloga

#mikromodlitwa #mirkomodlitwa

Pan Bóg uratował mi dzisiaj życie, Maryja czuwa, Duch Święty również.


dzisiaj byłem pierwszy raz w tym sezonie na basenie którego wcześniej nie znałem, wszedłem do niego, i sprawdzałem jaki jest spad, tzn, o ile i co ile robi się głębiej, przez połowę przeszedłem i poczułem ostry spad, nie myśląc zrobiłem kolejny krok... i woda mnie zakryła... moja żona była obok i próbowała mnie ratować ale na nic się to zdało, zawsze mam w głowie tekst ratowników - zabija nie woda a panika, starałem się zanurzać i odskakiwać jak najwyżej żeby łapać powietrze, starając się nie wpaść w panikę. Moja żona wołała o pomoc, jednak ludzie zamiast pomóc mi, zaczęli się śmiać. Wkońcu moje słonko krzyknęło płyń i odpychając się rękoma zdołałem wrócić na tę płytszą wodę...

Mogło mnie już tu nie być, gdyby nie opatrzność i żona.

Dziękuję Bogu za to że tu jestem; było blisko przejścia na tamtą stronę.

#zycie #smierc #truestory #katolicyzm #wakacje #basen

Niech mój błąd będzie dla was przestrogą - nie wiesz, nie znasz, nie idź, nie szarżuj.
  • 10
Ale co ten Bóg zrobił? Wyciągnął Cię za rękę z głębokiej wody czy podszepnął, żebyś zrobił kolejny krok w nieznanej wodzie?

Trochę się zdecyduj, co Ci tak naprawdę życie uratowało. Sam przeczytaj swoje dwa zdania:
-zawsze mam w głowie tekst ratowników - zabija nie woda a panika
-Dziękuję Bogu za to że tu jestem; było blisko przejścia na tamtą stronę.

@poprostuogarniety: Podpowiedzial, nie panikuj


@octopussy8: Ale co Ci podpowiedział? Ten krok w głąb, czy żeby machać rękami?

Nie odbierz tego źle, ale jestem bardzo dociekliwy ( zresztą dzięki temu mam robotę ) a takie wyznania są super ciekawe, bo można się dowiedzieć czegoś nowego z pierwszej ręki.
@octopussy8: czasem Pan Bóg stawia nas w takich ekstremalnych sytuacjach, po to żebyśmy sobie pewne sprawy przemyśleli, na przykład nasz stosunek do Niego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BTW ja też się kiedyś topiłem, wiem jakie to - delikatnie rzecz ujmując - nieprzyjemne uczucie.
Cieszę się że nic ci się nie stało.