Wpis z mikrobloga

@smierdakow: Mnie też to raziło... na wszystkich frontach przegrywają, pierniczenie w kluczowym momencie o sile przyjaźni/miłości i żeby walczyć, nagle źli dostają w tyłek. No cóż, seriale (głównie) dla młodzieży rządzą się własnymi prawami. Poza tym nie ma żadnego happy endu, bo to nie ostatni sezon i muszą mieć sporo materiału na finałowe odcinki. W ogóle też bardzo zachowawczo podeszli do tematu uśmiercania postaci... jeden z nowszych bohaterów i jeden zgon
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@m76859: przecież dokładnie tak samo pokonała go za pierwszym razem w "półfinale" - skupiła się na miłości od swojej matki. Nie wiem czego oczekiwałeś xD