@Zgrywajac_twardziela szczerze to nie lubię tego nowego kalkulatora :l za bardzo jakiś taki dziecięcy się wydaje. Tamten był konkretny, 'czysty' i wyraźniejszy.
@Galvay: Masz prawo do własnej opinii, IMO ten stary był zwyczajnie brzydki i zbyt prosty, by nie rzec prostacji, a nowy mimo zachowanej prostoty jest zrobiony ze smakiem - to jest flat design jaki lubię - no ale jak widać gusta są różne ¯\_(ツ)_/¯
@LegendaryGearCrafter: O fajnie wiedziec jak sie tego typu design nazywa. Ja to mam mieszane uczucia co do tego ktory lepszy, zalezy jak projektant to zrobil. UI z XP bardzo lubilem, szczegolnie w wersji srerbrnej zamiast niebieskiego, ale styl Aero z Visty/7 juz wedlug mnie za bardzo "odstawal" i zabieral uwage, w siodemce zawsze zmienialem sobie interfejs na styl 9x. Minimalistyczny styl z Windows 8/10 mi odpowiada, jest przejrzysty. Ale za to
Flat design jest bardziej przejrzysty, dlatego skeumorfizm odszedł w niepamięć.
Co to znaczy przejrzysty? Interfejs po lewej dosłownie odwzorowuje fizyczny kalendarz który mógłbyś sobie zawiesić nad biurkiem. Co tam jest nieprzejrzystego? XD
@Zgrywajac_twardziela: windows 10 bije 11 na głowę estetyką między innymi dlatego, że nie ma paskudnych zaokrągleń i elementów zerżniętych z maka ogólnie od kilku lat filozofia jest taka, że dizajner w Gimpie zobaczy kolejną ikonkę wywołującą jakiś efekt i musi go zastosować, choćby głupi widget pokazujący pogodę składał się z 16 warstw
windows 10 bije 11 na głowę estetyką między innymi dlatego, że nie ma paskudnych zaokrągleń i elementów zerżniętych z maka
Bynajmniej się nie zgodzę, windows 10 jest tak prostacko zaprojektowany że przy użyciu ciemnego motywu wygląda niczym windows 98 w wyglądzie uproszczonym. Z estetyką to nie ma nic wspólnego. 11 właśnie fajnie te wszystkie krawędzie łagodzi, dodaje cienie, przezroczystości itp. Jest prosto, ale nie prostacko, ale jak widać co człowiek
@Zgrywajac_twardziela: motywem przewodnim modern UI była prostota i kąty proste. Microsoft zrobił wtedy dużo, aby elementy interfejsu do siebie pasowały (patrz: ikony na pasku stanu). Odwrotnością tej myśli Jest UI jedenastki albo maka, czyli dodawanie tylu efekciarskich paskudztwo, ile się da: gradienty, niespójne rozmiary, padding, przezroczystość, która zabija czytelność tekstu, zaoblone rogi itd.
Windows 11 to taki lepszy (choć wciąż brzydki) mak. A mak i ios to troszkę lepszy symbian z
@rts6102: Zupełnie się nie zgodzę, czytelność bez wątpienia jest ważna, ale równie ważna jest estetyka. Jak się ludziom serwuje coś co wygląda jak uproszczony wygląd systemu operacyjnego sprzed 20 lat to to nie jest estetyczne. O ile jeszcze prostota w Win8.1 była jak najbardziej estetyczna, tak w 10 IMO zbytnio wszystko uprościli i stało się to wszystko zwyczajnie brzydkie, wyglądało to jak projekt w htmlu robiony na szybko gdzie dev nie
@Zgrywajac_twardziela: blur, zaokrąglenia i gradienty to niepraktyczny i paskudny rak. Na szczęście dobre systemy (nie apple) pozwalają większość z nich wyłączyć i cieszyć się minimalistycznym interfejsem. Wszelkie nowoczesne UI to przerost formy nad treścią, może dwunastka coś zmieni.
Styl graficzny stosowany w UI w latach #2000s nosił nazwę skeumorfizm. Potem został zastąpiony przez flat design.
Ja to mam mieszane uczucia co do tego ktory lepszy, zalezy jak projektant to zrobil.
UI z XP bardzo lubilem, szczegolnie w wersji srerbrnej zamiast niebieskiego, ale styl Aero z Visty/7 juz wedlug mnie za bardzo "odstawal" i zabieral uwage, w siodemce zawsze zmienialem sobie interfejs na styl 9x. Minimalistyczny styl z Windows 8/10 mi odpowiada, jest przejrzysty.
Ale za to
Komentarz usunięty przez autora
@hekktik: W świecie designu jest powszechnie znana ;)
Co to zmienia w tej kwestii że to dalej #!$%@?? XD
Co to znaczy przejrzysty? Interfejs po lewej dosłownie odwzorowuje fizyczny kalendarz który mógłbyś sobie zawiesić nad biurkiem. Co tam jest nieprzejrzystego? XD
ogólnie od kilku lat filozofia jest taka, że dizajner w Gimpie zobaczy kolejną ikonkę wywołującą jakiś efekt i musi go zastosować, choćby głupi widget pokazujący pogodę składał się z 16 warstw
Bynajmniej się nie zgodzę, windows 10 jest tak prostacko zaprojektowany że przy użyciu ciemnego motywu wygląda niczym windows 98 w wyglądzie uproszczonym. Z estetyką to nie ma nic wspólnego. 11 właśnie fajnie te wszystkie krawędzie łagodzi, dodaje cienie, przezroczystości itp. Jest prosto, ale nie prostacko, ale jak widać co człowiek
Windows 11 to taki lepszy (choć wciąż brzydki) mak. A mak i ios to troszkę lepszy symbian z
Zupełnie się nie zgodzę, czytelność bez wątpienia jest ważna, ale równie ważna jest estetyka. Jak się ludziom serwuje coś co wygląda jak uproszczony wygląd systemu operacyjnego sprzed 20 lat to to nie jest estetyczne. O ile jeszcze prostota w Win8.1 była jak najbardziej estetyczna, tak w 10 IMO zbytnio wszystko uprościli i stało się to wszystko zwyczajnie brzydkie, wyglądało to jak projekt w htmlu robiony na szybko gdzie dev nie
Nie zgodzę się, dla mnie kompromis z 11 jest idealny, i prosto, i ładnie, ale oczywiście masz prawo do własnego zadania ( ͡~ ͜ʖ ͡°)