#pgnig przestańcie sobie lecieć w #!$%@?. Zaraz będzie miesiąc jak dzwoniłam w sprawie wziętego z dupy waszego szacunkowego zużycia gazu. Moje wpisy nagle zmieniły się z normalnych na oczekujące, a wy wpisaliście mi prawie 50m3 zużycia gazu więcej i wyliczyliście z dupy rachunek. Najlepsze jest to, że gdy podawałam swoje zużycie to nie było waszego szacunkowego. Drugi raz dzwoniłam na infolinię i macie 14 dni na rozpatrzenie mojej sprawy, a tu mija miesiąc, bo macie prace modernizacyjne. #!$%@? mnie to obchodzi, bo ile #!$%@? można przenosić dane, 3 miesiące?! Dziękuję wam, że wasze działania windykacyjne na czas rozpatrzenia sprawy są wstrzymane. Łaskawcy. Ciekawe co się stanie jak podam odczyt za dwa dni, aż nie mogę się doczekać. ##!$%@?
Również mam taki przypadek, tylko jest to rozliczenie roku + 20 dni prognozy i te dwie rzeczy na jednym rachunku. Według nich powinienem zużyć 178m3 gazu w 20 dni, gdzie nigdy nie przekroczyłem 70m3 miesięcznie. Złożyłem reklamacje czekałem 2 miesiące. Tłumaczyli że system się „popsuł” i moja reklamacja „przepadła”. Złożyłem kolejną i dostałem odpowiedź w ciągu 14 dni, reklamacja uznana. Skorygowano prognozę z 178 m3 na 7 m3 i sumaryczny rachunek mniejszy
@Szukam_Mirabelki: dziś wpisałam odczyt i dalej mam mniejszy niż ich szacunkowy. Zapytało mnie się czy potwierdzam wymianę licznika, to nacisnęłam, że tak xD Jeszcze przez dwa miesiące będę miała mniejszy niż ich szacunki. Żałosne.
@butterfly: mam to samo, sprawa zgłoszona, mam na liczniku 5108, poprzedni ich odczyt 5119, a teraz 5140 :D ta strona i całe te PGNiG jest coraz bardziej do dupy. Ostatnio czekałem chyba 3 miesiące na fakturę to dostałem za 3 m-ce, gdzie mam rozliczenie co miesiąc :D
@butterfly: w tym zeszłym miałem też jazdę z energa. Przez parę lat było tak, że przychodził inkasent, spisywał licznik, faktura przychodziła i generalnie było git. A w zeszłym roku olał temat. Wpisywał jakieś zaniżone szacunki, ja płaciłem i nie interesowalem się stanem licznika - bo zawsze było git. I na koniec roku, przed tymi podwyżkami stwierdziłem, że porównam sobie stan prądu na fakturze i na liczniku. Okazało się, że 1800kw miałem
@butterfly Ruszyło się coś u Ciebie? Bo u mnie na infolinii kazali napisać mejla, a na mejla odpisali miesiąc temu, że " zajmują się sprawą" i tyle, a w międzyczasie dostałem kolejne szacunkowe wyliczenie wzięte z dupy. XD U mnie wygląda to chyba jeszcze komiczniej niż u Ciebie.
Zaraz będzie miesiąc jak dzwoniłam w sprawie wziętego z dupy waszego szacunkowego zużycia gazu. Moje wpisy nagle zmieniły się z normalnych na oczekujące, a wy wpisaliście mi prawie 50m3 zużycia gazu więcej i wyliczyliście z dupy rachunek. Najlepsze jest to, że gdy podawałam swoje zużycie to nie było waszego szacunkowego. Drugi raz dzwoniłam na infolinię i macie 14 dni na rozpatrzenie mojej sprawy, a tu mija miesiąc, bo macie prace modernizacyjne. #!$%@? mnie to obchodzi, bo ile #!$%@? można przenosić dane, 3 miesiące?! Dziękuję wam, że wasze działania windykacyjne na czas rozpatrzenia sprawy są wstrzymane. Łaskawcy. Ciekawe co się stanie jak podam odczyt za dwa dni, aż nie mogę się doczekać.
##!$%@?