Wpis z mikrobloga

@rador314: jak mnie śmieszą zawsze wyolbrzymiacze. 8 lat temu wybudowałem dom, od tamtej pory nie robię nic oprócz koszenia trawy co jakis czas. nie, dach mi się nie #!$%@?, liści nie ma w rynnach, bo nie ma drzew wokół, chodnika przed domem też nie posiadam, a zimy są krótko śnieżne. trawy nie podlewam, bo po co, sama rośnie. płot mam bez farby betonowo drewniany, więc nie ma czego malować. ogrodu nie
@rador314: przeglądy kominiarskie i 5-letnie sam sobie musisz robić. Śmieci inne niż zwykle wynosisz przed dom w odpowiednie dni. Niektóre patologiczne miasta każą stawiać kubły przed posesją, żeby panom śmieciarzem było wygodnie. Ogrzewanie sam kontrolujesz, ale i sam konserwujesz - przy piecu dwufunkcyjnym nie ma to większego problemu z ciepłą wodą i kaloryferami. Tylko dbaj o ciśnienie wody, bo piec może się pożegnać z Tobą.
Większość z takich bieżących napraw możesz
@rador314: polowa tu komentujacych chyb nigdy w domu nie mieszkala i przepisuje jakies punkty z internetu XDD Najczesciej to trzeba po prostu kosic trawe (a nawet nie, serio nie trzeba miec zawsze skoszonego trawnika na 3 cm, nikt tego nie sprawdza!) i przeglad pieca, w moim przypadku raz do roku (oczywiscie ty tego nie robisz tylko dajesz panu ekspertowi 2 stowy do lapy i masz spokoj) z rynnami troche #!$%@? bo
@rador314: również całe życie w bloku, teraz w domu (bliźniak) - jest trochę więcej rzeczy do ogarniania ale bez przesady. W moim przypadku ogródek mam malutki więc roboty nie ma wiele aczkolwiek trzeba raz na czas coś ogarnąć, skosić trawę przyciąć jakieś krzaki. Myślę, że to średnio 2-3h na kwartał przy małym ogródku. Dochodzi umycie tarasu raz na czas, mebli ogrodowych. Odśnieżania nie miałem na razie. Śmieci trzeba trochę pilnować ale
@rador314 Będę pisał jako osoba, która mieszkała w bloku i odziedziczyła dom jednorodzinny. Główna rzecz do roboty wokół domu to koszenie i odśnieżanie, natomiast każda kolejne czynność zależy już tylko i wyłącznie od ciebie. Trzeba na ogrodzie robić? Nic nie trzeba, zwyczajnie zasadź tuje i inne iglaki tak jak ja i ogród jest samoobsługowy. Naprawy wokół domu? A jak cię się coś spierniczy w mieszkaniu to niby nie ma napraw? Trzeba malować
@rador314: Ja praktycznie 80 % życia mieszkałem w domu teraz mieszkanie bo musiałem się przeprowadzić do miasta ze wsi ze względu na pracę. Ogólnie roboty trochę jest ale nie tyle żeby nie mieć czasu odpocząć czy oddać się rozrywce. Mi nawet prace koło domu pasowały bo po pracy umysłowej fajnie oddać się pracy fizycznej. Głownie co koszenie trawy, podlewanie roślin, jakieś przekopanie pielenie ogródka. Ogólnie ilość roboty zależy od Ciebie czasami