Wpis z mikrobloga

@witam12: no rzeczywiście, kolosalna różnica, jak napisze 15 a 17, dobrze wiesz, że dało się w tamtych czasach postawić za tyle dom, a we wczesnych 2000 to już w ogóle. A zwykli ludzie nie wliczają ceny działki do kosztu postawienia domu (którą często na wsiach się po prostu dostaje od starych) a ją również trzeba spłacać po rozwodzie.
a moja ciotka wybudowała w 2009 za 100k z wykończeniem


@justkilling: Jest kilka opcji:
-nie wybudowała domu a wyrób domopodobny
-nie podliczyła wszystkich kosztów
-ciotka ściemnia
-Ty ściemniasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W 2008 roku remontowałem mieszkanie. Wydałem niewiele mniej niż 100k na remont. Same okna koło 10k kosztowały.
@justkilling: No to oszczędzili na robociźnie, ale całą resztę i tak musieli kupić. Bo chyba nie lepili sami cegieł i nie robili sami okien i drzwi?
Uwierz mi, budowa domu za 100k to było wyzwanie w 1999 roku. W 2009 to było niemożliwe.
Ciotka świadomie lub nie, ale wprowadza Cię w błąd.