Aktywne Wpisy
Alzena +43
Kilka pytań do osób na #neet.
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
WielkiNos +339
Juleczki chcą żeby im płacić za malowanie się do roboty.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
Siema. Może głupio to zabrzmi ale od paru miesięcy chce zacząć trenować na siłowni aby poprawić trochę sylwetkę bo przez codzienne siedzenie przed komputerem coraz gorzej to wygląda ale również aby chociaż trochę zażyć ruchu. No i tutaj przechodzimy do sedna, dlaczego od tych paru miesięcy nie trenuje a wszystko przez to że cały czas myślę że osoby chodzące na siłownię będą mieli że mnie niezły ubaw, przyjdzie taki 30latek, niecałe 70 kilo wagi to mały wiatr mnie przewraca, no sama skóra i kości(no może aż tak źle nie jest) ale przy wzroście 185 tak to wygląda. I tak sobie myślę że jak ja zacznę trening i na ławce ledwo sztangę i jakieś małe obciążenia podniosę to reszta osób na siłowni nie dokończy treningu ze smiechu co ja wyprawiam, przecież pierwsza lepsza dziewczyna na siłowni pewnie więcej by podniosła. I teraz moje pytanie czy zrobić ten pierwszy krok i się niczym nie przejmować czy jakoś zorganizować dzień żeby chodzić jak będzie jak najmniej osób żeby wstydu nie było czy może jednak odpuścić?
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62b38271870c402260f772ae
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Może zacząć kolega od przysiadów samych normalnych bez niczego, potem z hantelkiem coraz cięższym i może jeszcze jakieś wykroki do tego, a po paru miesiącach myślę że dałby radę zrobić kilka przysiadów jednonóż progresujac powoli
Ale to tak jak mówisz, jeśli ma dostęp do siłki to może tam
No i wiesz, mi się wydaje że łatwiej jest ćwiczyć wychodząc gdzieś. Jak chodziłem na kalistenike to robiłem dużo więcej, niż próbując ćwiczyć w domu. Inna sprawa, że tamte treningi były bardziej przemęczaniem niż ćwiczeniem, więc chce pójść kiedyś
_Jeden woli tłuc się autobusami a drugi własnym autem ( ͡° ͜ʖ ͡°)_
W tym przypadku to raczej porównanie służbowego auta segmentu D/E z oplaconym paliwem, serwisami etc. Do własnego auta segmentu B, na które ciągle musisz wykładać pieniądze
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
@Sandrinia: Obawy jak najbardziej słuszne, kolega kiedyś poszedł na basen pływać i w którymś momencie poczuł że ktoś go dźga - okazało sie, że to ratownik chciał go bosakiem wyciągać, bo myślał, że chłop
---
Zaakceptował: karmelkowa
Moim zdaniem pomaga plan treningowy. Zapisz sobie w dzienniku ćwiczeń wszystkie ćwiczenia żebyś wiedział co masz zrobić i kg które robisz (polecam apke na telefon gymrun, 11zl).
Pierwszy plan możesz mieć np od sakera z ksiazki, jest w necie za darmo. Ja na początku przed każdym ćwiczeniem ogladalem jeszcze raz filmiki z techniką i skupialem sie żeby nie popełniać najczęstszych bledow i spinac to co trzeba spinac.
---
Zaakceptował: karmelkowa
@Pabick: xDDDD