Wpis z mikrobloga

Po komentarzach na fejsie trudno rozsądzać kto tu jest dobry, a kto zły, sporo z nich jednak brzmi, jakby ojciec na co dzień się swoimi dziećmi nie interesował. Ale wiadomo - jesteśmy na wykopie, tu jest kult świętych ojców i złych madek, które są toksyczne, szukają beciaka, i ciągną alimenty


@ProResHq: Co tu rozsądzać
1. Chcą na dzień ojca same świętować oddając dzieci pod opiekę ojców
2. ....jakby dzieci były dla
#!$%@? te madki


okrutne bo one używają argumentu żeby ojciec został z dziećmi jako zawoalowana kara dla niego

@nieocenzurowany88:

Baby z komentarzy głupie

@dr-proktor:

Co tu rozsądzać

@void1984:

@ediz4: Ale macie spinę, że ktoś sobie zażartował z zostawienia dzieci z ojcem lub potrzebował pobyć sam. Jakie uprzedzenia muszą za tym stać, że z żartu wnioskujecie, że to złe matki. Jaki tok myślowy?! Niewiarygodne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@krolowamonika: A może różnica pokoleniowa? Na wykopie siedzą raczej osoby 16-35. To starsze pokolenia miały w dupie swoje dzieci, albo po prostu nie umieli, bali się nimi zajmować.


@Mikka: A może po prostu inny był model rodziny - facet zarabiał, kobieta zajmowała się domem w tym i dziećmi. Jak ktoś kto pracuje po 10-12h dziennie ma się zajmować dziećmi? Aktualnie podział obowiązków jest inny.
#!$%@? te madki, biorą sobie za facetów jakichś dzbanów. Ja nie mam problemu żeby zostać z dziećmi, zresztą przez to, że pracuję w domu to spędzam z nimi więcej czasu niż żona i odbieram jedno z przedszkola, a drugie ze szkoły


@nieocenzurowany88: co się dziwisz, kiedyś na emigracji wylądowałam w pracy z elytą naszego narodu. Panny były w szoku, że jak się mieszka z facetem, to on po pracy nie zasiada
Tylko Ty się spinasz.


@void1984: Ja?! Czyli zwracanie na spinanie jest spinaniem się? Cóż za logika?! Cóż za manipulacja

A to wyzywanie matek to co?

Ja napisałem że plan jest dobry.


@void1984: Ty wyzywasz je od głupich:

Baby z komentarzy głupie
@ATAT-2: te niby hehe żarty tylko pokazują jak ludzie żyją. No ale czemu się dziwić skoro historycznie kobiety wychowywały dzieci i to one siedzą w relacjach bardziej i w wychowaniu niż my faceci. My się tego uczymy i to od ilu- dwudziestu, trzydziestu lat?
Mysie, że w wielu związkach to jednak na kobiecie dalej więcej ciąży obowiązków i wychowania nawet jak oboje pracują.