Wpis z mikrobloga

@BezkresnaNicosc: Wraz ze wzrostem kosztów obsługi zadłużenia, spada ilość inwestycji państwa, spada ilość socjalu itp.. To schładza gospodarkę. Mniej inwestycji, mniej pieniędzy w obiegu = gorsze dochody firm i zwolnienia. Inflacja spada. Rozpoczyna się recesja.

Oprocentowanie obligacji jednak nie spada, bo pożyczanie kasy krajowi z problemami wymaga wyższego oprocentowania.

Perpetuum debile zatrzymane.

Thank you for coming to my TED Talk.
  • Odpowiedz
  • 1
@rzep czyli będzie tylko rosnąć
Kurcze kusi się obkupić takimi 4-6 letnimi. Albo cyk w inne waluty i czekać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@rzep: Ale o czym bredzisz, przecież obsługa kosztów RALNIE SPADA. Oprocentowana jest na 8% przy inflacji 13% wiec spłacasz o 8% wiekszy dług pieniądzem 13% mniej wartym.

pożyczanie kasy krajowi z problemami wymaga wyższego oprocentowania.


Pozyczanie kasy krajowi ktory odda za rok relnie mniej działa. Krajowi temu spada dług bo oddaje mniej warty pieniadz niż straci na wzroscie odsetek.
#!$%@? na wykopie nie ma nikogo normalnego...
  • Odpowiedz
Ale o czym bredzisz, przecież obsługa kosztów RALNIE SPADA. Oprocentowana jest na 8% przy inflacji 13% wiec spłacasz o 8% wiekszy dług pieniądzem 13% mniej wartym.


@BezkresnaNicosc: Nie przeczytałeś tego co napisałem.
  • Odpowiedz
@rzep: przeczytalem i nie wiem o czym Ty wogóle mowisz. Po co wymyślasz o tym wzroscie obłsugi długu skoro 10raz pisze że to tylko nominalna cyferka bo realnie jest ujemny. Jak ma spaść to wszysto od tego długuu skoro jest on realnie ujemny. Spadnie od cyklu gospodarczego a nie od tego że budzet jest na +
  • Odpowiedz
@rzep: a jeszcze wez wejdz w google i sprawdz ile obsluga dlugu publicznego faktycznie kosztuje xd przeciez wzrost kosztu obslugi dlugu nawet o kilkadziesiat procent to w skali panstwa nie sa absolutnie kwoty ktore moga prowadzic do recesji xd
  • Odpowiedz
jeszcze wez wejdz w google i sprawdz ile obsluga dlugu publicznego faktycznie kosztuje xd przeciez wzrost kosztu obslugi dlugu nawet o kilkadziesiat procent to w skali panstwa nie sa absolutnie kwoty ktore moga prowadzic do recesji xd


@ehhhh: Twoim zdaniem nie ma znaczenia czy za dług płacimy 2% czy 8%? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To są kwoty, które nie spowodują same z siebie recesji, ale powodują,
  • Odpowiedz
a jeszcze wez wejdz w google i sprawdz ile obsluga dlugu publicznego faktycznie kosztuje xd przeciez wzrost kosztu obslugi dlugu nawet o kilkadziesiat procent to w skali panstwa nie sa absolutnie kwoty ktore moga prowadzic do recesji xd


@ehhhh: Dzięki za sugestię, wszedłem i sprawdziłem:

Rząd spodziewa się, że w 2023 r. odsetki od długu pochłoną niemal 70 mld zł, czyli dwa razy więcej niż w roku minionym. Główny powód to inflacja, ale też niespójna polityka pieniężna i fiskalna.

W 2022 r. odsetki wpłacone inwestorom mają sięgnąć niemal 50 mld zł, czyli 1,7 proc. PKB. Jeszcze gorzej ma być w przyszłym roku, gdy poszybują one do ok. 68 mld zł, czyli 2,1 proc. PKB. W 2023 r. stanowić mają aż ok. 57 proc. całego deficytu, można więc powiedzieć, że większość nowego długu będziemy zaciągać po to, by spłacić
  • Odpowiedz
inflacja 13%, oprocentowanie długu 8%. Hmm czyli skarb państwa jest do przodu 5pp.


@BezkresnaNicosc: Po części tak ale to jest cholernie ryzykowne bo to oznacza, że zaufanie rynków jest na granicy. Jak ona zostanie przekroczona to kończy się to wystrzałem rentowności i gigantycznym przyrostem długu. Potem masz sytuacje jak w Hiszpanii gdzie bodajże z 40% PKB dług wzrósł do 100% w parę lat.

Dodam też, że obecnie prawie połowę długu
  • Odpowiedz