Wpis z mikrobloga

#koty #kot Moi mili zostałem rzucony albo sam się rzucem na głęboką wodę. Adoptowalem takiego kotka w zasadzie wziąłem jako jednego z pięciu osieroconych przez matkę którą zjadł lis. Kotki były trzymane przez starszą panią w stajni na sianie. Potrzebuję waszej pomocy jako że jesteście zaznajomieni z tematem. Nie wiem ile ma kotek wiem że prawdopodobnie jest to kotka, sama jako tako chodzi. Karmie ją mlekiem Royal Canin baby cat milk. Potrzebuję więcej informacji co powinienem począć w dalszych krokach. Na jakieś odrobaczanie czy szczepienie jest na pewno za mały. Głównie o to gdzie go trzymać żeby miał ciepło i czy takie mleko mu wystarczy
Hur4ggan - #koty #kot Moi mili zostałem rzucony albo sam się rzucem na głęboką wodę. ...

źródło: comment_1655467500Rz2GPXI59X1PSbam9yIqGL.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@Hur4ggan: ja swojego jak wziąłem to karmiłem na początku gerberkami dla dzieci a miał jakieś 3 tyg i go matka porzucila. Myślę że to mleko ok którym karmisz. Weź go do weterynarza to sprawdzi czy wszystko z nim w porzadku i podpowie jak obchodzić się z takim maluchem
  • Odpowiedz
@Hur4ggan: ale maleństwo. Co ile godzin ją karmisz? Warto też, żebyś masował brzuszek po jedzeniu. Kup jakąś tanią szczoteczkę do zębów i gładź kitku tą szczoteczką, będzie jej się kojarzyć z języczkiem mamusi. Kup też, albo nawet zrób z kartonu jakiś kojec i wyłóż miękkimi kocykami, możesz tam dorzucić jakąś maskotkę żeby kicia mogła się przytulić i ją possać. Znasz angielski? Jak tak, to poleciałabym Ci kanał na yt typiarki, która
Sandrinia - @Hur4ggan: ale maleństwo. Co ile godzin ją karmisz? Warto też, żebyś maso...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Hur4ggan:
Generalnie nie podawaj przypadkiem zwykłego krowiego mleka, już lepsze to co teraz, chociaż jeśli chodzi o karmę, to royal canin to takie samo gówno jak inne marketowe odpady typu whiskas itd
  • Odpowiedz
@Hur4ggan: Przejdź się do weta, na pewno podpowie Ci, jak opiekować się takim maluchem, a też ją przebada. Bo może na pierwszy rzut oka nic jej nie jest, ale zawsze warto sprawdzić, czy wszystko u takiego farfocla wszystko ok :)

Możesz też spróbować uderzyć do fundacji "Tymczasem u Magdy", która niedgyś jako @frytusia pokazywała, jak stawiała pierwsze kroki, prowadząc dom tymczasowy dla takich urwipołciów.
  • Odpowiedz
@Hur4ggan: co, butelki czy mleko? Ja miałam koty do karmienia 20 lat temu xD to nie pamiętam. Lata temu dało się kupić takie słodkie cukierki kuleczki w butelkach takich małych - końcówka była normalnie silikonowa i z tego piły jak ze zwykłego sutka ;) mniej więcej tak wyglądały: https://www.kuri.com.pl/cukierki-draze-w-butelce-butelki-mini-20szt,id2200.html
tylko ta końcówka była miękka, tu jest chyba twarda. Przeszłabym się gdzieś po targach i poszukała.

A mleko byle jakie - jak
  • Odpowiedz
@Hur4ggan napisz do tymczasemumagdy na ig, to była mirabelka, kiedyś udzielała się na tagu #frytusiacontent
Prowadzi dom tymczasowy dla osieroconych maluchów, w sumie to ma już fundację, uważam, że przekaże ci multum wiedzy jak wychować takiego oseska
  • Odpowiedz
@Hur4ggan: To mleko to jeden z bardzo nielicznych ok produktów RC, jest dobre. Trzeba masować brzuszek - pomagać z wydalaniem. Ma być cieplutko. Jedzonko co z 3h cała dobę.
  • Odpowiedz
@little_muffin: Mleko dla ludzi było ok alternatywą z 20 lat temu właśnie, dzisiaj gdy są normalnie dostępne i niezbyt drogie odpowiednie mixy to nie ma sensu dawać czego zdecydowanie gorszego dla ich zdrowia - inne proporcje makroelementów i tak dalej. Dla zdwowia w dorosłości to ważne żeby oseski miały jak najlepsze jedzonko. Mając możliwość karmienia mlekiem zastępczym dla kociąt karmienie tym dla ludzi nie jest zbyt dobrym pomysłem w każdym razie.
  • Odpowiedz