Wpis z mikrobloga

@kazal: no ale w wielu miastach tego właśnie się domagają mieszkańcy - miasta przyjaznego rowerom. W Amsterdamie też tak było (!) Więc tutaj demokracja działa. Podobnie w Holandii było ze strefami 30km/h - o wiele z nich wnioskowali sami mieszkańcy.
geuze - @kazal: no ale w wielu miastach tego właśnie się domagają mieszkańcy - miasta...
@monarchista:

ja jestem za tym aby tworzyc takie warunki aby kazdy mogl funkcjonowac jak chce. Ty chcesz stworzyc okreslone warunki ktore promują jeden sposob kosztem drugiego. Nie wiem czego tu mozesz nie rozumiec, naprawde

czyli jesteś za tym żebym jako rowerzysta miał wyznaczony dla siebie pas tak jak samochody? bo ja tak chciałbym funkcjonować; czy może jednak jesteś za tym żeby samochodziarze mieli lepiej kosztem rowerzystów (czyli jesteś za układaniem innym
W Holandii w najzimniejszym miesiącu temperatura nie spada poniżej zera, to trochę łatwiej mogą takie rzeczy wprowadzać. ;)


@kazal: no ale w Danii, Szwecji czy Norwegii też jest zdecydowanie bardziej przyjaźnie dla rowerów i większy ruch rowerowy, ale też powiesz, że też mają łagodniejszy klimat? :)

Poza tym w Holandii dużo więcej pada (2x więcej deszczowych dni jak w Polsce) + zdecydowanie bardziej wieje.
geuze - > W Holandii w najzimniejszym miesiącu temperatura nie spada poniżej zera, to...
@CamusVevo: ja bym chciał żeby likwidować durne ograniczenia samochodowe i uporządkować wszystko. Teraz wszystko stoi na głowie. Jestem za tym aby modernizować i ulepszać a nie konserwować dosłownie wszystko co ma 100 lat. Problemem są kamienice i to jak budowano miasta te 100 lat temu i więcej. Jeśli zawsze będziemy to podtrzymywać to nigdy nie ruszymy do przodu. Jak dla mnie, każda nowa droga powinna mieć pobocze przystosowane do jazdy rowerami.
super przykład kraju o ponad trzykrotnie większej gęstości zaludnienia, gdzie wszędzie masz blisko


@czokobons: otóż nie do końca XD Holendrzy pokonują mniej-więcej tyle samo kilometrów do pracy co Polacy. Średnio 19km. Przy czym dla mężczyzn jest to 35km. Dodatkowo jeżdżą DŁUŻEJ.

W dodatku, według statystyk 82% Polaków dojeżdża do pracy NIE DALEJ niż 20km, nie mogę znaleźć średniej, ale generalnie Holendrzy jeżdżą do pracy dalej niż Polacy.

https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/ddn-20201021-2
ale jak wyobrażasz sobie dostawy do sklepów albo knajp?


@Horwi: samochody ciężarowe, samochody dostawcze, rowery cargo. Holandia ma nadal ponad 50% udziału samochodów w transporcie. A marzyłbym, żebyśmy mieli infrę porównywalną do nich.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
A rower? Przebierasz sie po pracy w ciuchy rowerowe spocone z rana, jedziesz do galerii w 20 minut. Podjezdzasz na parking, zapinasz rower, nie kupisz za dużo no bo jak rowerem? Wychodzisz z galerii, odpinasz rower i jedziesz do domu 40 minut bo rower nie jest szybszy od samochodu, zwłaszcza z zakupami i gry samochód ma luźniejszą drogę. Chowasz rower, przebierasz się, idziesz pod prysznic, wypakowujesz rzeczy. I finalnie z tymi wszystkimi
@czokobons: a przepraszam, tutaj nawet więcej:

Voor werkend Nederland is de gemiddelde reistijd naar het werk ongeveer 50 minuten. De gemiddelde reisafstand van deur tot deur is ongeveer 22 kilometer (CBS, 2016). Voor de meesten ligt de reisafstand doorgaans tussen de 15 en 35 kilometer.


Średni czas dojazdu do 50 minut, średnia odległość od drzwi do drzwi 22. Większość pokonuje do pracy 15 do 35km.

https://www.cbs.nl/nl-nl/visualisaties/verkeer-en-vervoer/personen/van-en-naar-werk

Tutaj też masz garść statystyk,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
twierdzisz wiec, ze nie ma osob niezdolnych do jazdy na rowerze i to wymowka?


@monarchista: twierdzę ze skoro ja mogę i 75-letnia staruszka, to pewnie z 99.9% społeczeństwa może.

Kwestia czy chce i tu jest pole do sprawienia by to stało się atrakcyjniejsze. Ale nie poprzez czysto utrudnianie życia kierowcom. Równajmy w górę.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kuraku: z moich anegdotycznych obserwacji wynika to z emerytury i mniejszego ciśnienia (poczucia posiadania czasu i korzystania z tego).

W sumie to samo widzę rano na siłowni. Pełna emerytów i na spokojnie bardzo, niespiesznie sobie trenują.

Edit plus to co tam ktoś w komentarzu wypisał. Dla nich piechotą czy rowerem to byla norma większość życia.
plus to co tam ktoś w komentarzu wypisał. Dla nich piechotą czy rowerem to byla norma większość życia.


@DunningKruger: znaczy ja bym inaczej powiedział. To jest pokolenie osób, które najprawdopodobniej rozpoczęło te zmiany. No bo jak masz dziś 70 lat, to w momencie, gdy było robione to zdjęcie na górze, to te osoby wchodziły w dorosłość. Cały peak ich życia, to był czas, gdy w Holandii zachodziły te przemiany do stanu,