Wpis z mikrobloga

Robicie czasami tak, że jak nie ma dużo roboty i jesteście na home office, to:
1) robicie fikcyjne/mało mówiące spotkanie w kalendarzu, żeby pokazywało was jako zajętych/"in meeting"
2) w jakiś sposób ogarniacie utrzymywanie statusu online (program do ruszania myszką)
3) idziecie spać?

Czy to za duża przeginka?

Ja myślę czy tak czasami się nie kimnąć. Po co mam patrzeć w ekran, jak mogę iść na drzemkę. Nawet jak ktoś napisze na slacku/mailu to mam wymówkę ważnym spotkaniem

#pracbaza #praca #homeoffice
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Radek41: Odpal prosty skrypt w powershellu, który wciska co jakiś czas nieistniejący przycisk F15:

$wsh = New-Object -ComObject WScript.Shell
while (1) {
# Send Shift+F15 - this is the least intrusive key combination I can think of and is also used as default by:
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Radek41: jakie skrypty, jakie makra.. Robisz na teamsach spotkanie z samym sobą przez meet now, ustawiasz status na zielony i taki pozostaje tak długo jak jesteś na tym fejkowym callu. Może tak być nawet cały dzień bez ruszenia myszką.
  • Odpowiedz