Wpis z mikrobloga

@konrad1: nie chcę spoilerować, ogólnie autor wszystko klarownie opisał i po każdym rozdziale jest podsumowanie które pomaga zapamiętać myśli i rady w nim zawarte, co moim zdaniem jest bardzo dobrą taktyką. Opisał też po kolei, przez co mózg kwalifikuje to od najłatwiejszej do najtrudniejszej do osiągnięcia rzeczy.
  • Odpowiedz
@basalyk44: sprecyzuj trochę, bo w zasadzie każda książkę psychologiczna i coachingową można podpiąć pod nawijanie makaronu na uszy. Dla osób które chcą coś zmienić w swoim życiu i są zdeterminowane uważam ze to topka
  • Odpowiedz
@MTGrubas: tak przy okazji, wyrobienie jakiego nawyku obrałeś sobie za cel na początek, jeśli mogę spytać?
Ja na początku chcę pracować nad tym, co dla mnie najłatwiejsze, czyli joga i medytacja. Oczywiście w trybie codziennym. Obawiam się, że największy problem będę miała, aby wrócić do pisania na #nowomowajehowych. Tak dobrze mi szło na początku, pisałam co tydzień, a potem coraz rzadziej, aż ostatni wpis sprzed pół roku
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Wydaje mi się, ze najpierw warto zacząć od czegoś łatwego typu wprowadzenie rutyny porannej lub wieczornej, żeby zobaczyć o co w tym wszystkich chodzi, a potem bawić się dalej( „bawić” bo z tego jest naprawdę dużo radości jak „programujesz” sobie umysł). Ale równie dobrze możesz sobie zacząć od medytacji przez znalezienie dobrej kotwicy w ciągu dnia typu „po przyjściu do domu i zdjęciu butów siadasz w wyznaczone miejsce i
  • Odpowiedz
@MTGrubas: żadna odklejka, chyba co najwyżej dla kogoś, kto nie przeczytał książki ( ͡° ͜ʖ ͡°) to bardzo dobra rada. Jeżeli chodzi o jogę, czy medytację, to wiem, że z tym będzie mi łatwo, ponieważ to już znam i lubię. Jedyne co, to muszę ustanowić sobie czas, kiedy to robić.
  • Odpowiedz