Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy praca tych słynnych #programista15k i #programista50k to serio sielanka dla każdego, kto lubi spędzać godziny na klepaniu kodu, czy to praca w #!$%@? stresująca? #pracait #it #programowanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62a389466bfc9d271179f28f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 30
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy na jakim stanowisku i gdzie ale może się zdarzyć że jest bardzo stresująca wyobraź sobie że jesteś jakimś kierownikiem i zarządzasz zespołem który rozwija jakieś tam funkcjonalności dla banku robicie jakieś nowe rzeczy te nowe rzeczy pojawiają sie live i użytkownicy z nich korzystają ale okazuje się że cos działa nie tak ktoś się pomylił i pieniądze trafiają nie tam gdzie trzeba bank ma straty w #!$%@? finansowe i
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja wybieram spokojne firmy i dla mnie to jest sielanka, robię to co lubię bez spiny, jak mam gorszy dzień to pośmieszkuję na wykopie i nikt nie robi mi wyrzutów

głupio to zabrzmi, ale gdyby nie rewelacyjna praca to moje życie byłoby puste i bez sensu :P
  • Odpowiedz
@Wygryw_z_wyboru: No, na pewno. Gdyby tak było, to Amazon byłby najlepiej płatną firmą, a nie firmy zajmujące się HFT, czy Meta/Netflix/Unicorny xD

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie pamiętam kiedy pracowałem 8h, przeważnie to 3-4h ze spotkaniami. Wszystko zależy co robisz i gdzie, jeżeli jakieś Amazony to niezależnie na jakim poziomie będziesz, to musisz performance wyrobić. W sensowniejszych firmach nikt od ciebie dużo nie będzie wymagał, bo zatrudnienie dobrego inżyniera to problem. Ofc Amazon
  • Odpowiedz
#programista50k


@AnonimoweMirkoWyznania: im wyżej jesteś tym zwykle trudniej się na takiej pozycji utrzymać i wylecieć bardzo łatwo, często nawet nie ze swojej winy, ale jako jedna z droższych osób będziesz pierwszy na liście do wywalenia jak firma będzie potrzebowała zebrać więcej hajsu na jacht prezesa. bycie #programista50k w polskich warunkach jest bardzo stresujące, w UK/US troche latwiej spokoju zaznac na podobnym stanowisku.

za to jeżeli komuś podoba się życie wiecznego średniaka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@villager: no dokładnie, gdy dostajesz już konkretną stawkę i nie mówię o jakiś 25k netto, tylko 35-50k oczekiwania są trochę wyższe. Wszystko musi być zrobione idealnie bo przecież za to Ci płacą.
  • Odpowiedz
@villager: no dokładnie, gdy dostajesz już konkretną stawkę i nie mówię o jakiś 25k netto, tylko 35-50k oczekiwania są trochę wyższe. Wszystko musi być zrobione idealnie bo przecież za to Ci płacą.


@Wygryw_z_wyboru: tbh latwiej za soft skille wyleciec niz za skille techniczne czy niedopiecie releasa, i zdziwilbys sie za jakie pierdoły pod tym wzgledem juz potrafia ludzi zrzucac z rowerka, co dla mnie jest komiczne, ale z kazdym miesiacem
  • Odpowiedz
@a5f5c1:

- nie próbuj uświadamiać klientowi że coś nie leży w zakresie twoich obowiązków ani umowy, lepiej to przełknąć a jak przegną to szukać innej roboty powoli. szczególnie jeśli pracujesz przez jakiegoś pośrednika, to szybka droga żeby poprosili "żeby znaleźć zastępstwo" ( ͡° ͜ʖ ͡°) "bo robisz problemy"
- ostrożnie z informowaniem że czegoś się "nie da" zrobić - zwykle idzie znaleźć bardziej dyplomatyczną odpowiedź
- nie
  • Odpowiedz
@Oskariat: boje, bo realny czas szukania dobrego kontraktu z akceptowaną lokalizacją w Polsce to miedzy 2 a 3 miesiace i bardzo ciezko to skrócić. aktualnie rynek idzie w straszny etatyzm, co szczególnie źle odbija się dla polaków którzy mogą pracować jedynie na b2b, bo wyklucza ich to z tych ofert pracy. dlatego kłaniam się i pozdrawiam klienta środkowym palcem przy każdej okazji ()
  • Odpowiedz
@villager: polecilbym to co robie ja, czyli wlasny "software house" (jest nas dwoch) bez posredniokow ale wiem ze to nie dla kazdego. Zarobki za to kosmiczne przy malym nakladzie pracy i klient klania sie tobie a nie ty jemu :) Tylko trzeba znac angielski w stopniu praktycznie native i miec troche dynaminy zeby woleli ciebie od hinduskiego kolchozu.
  • Odpowiedz
@Oskariat: próbowałem kilka lat lata temu z kilkuusobową ekipą, nic z tego nie wyszło bo nikomu z teamu nie udało się znaleźć punktu zaczepienia do ściągania hajsu i klientów z rynku, i się rozeszliśmy robić solo ¯\_(ツ)_/¯ ale to byly troche trudniejsze czasy
  • Odpowiedz
@Oskariat: a teraz z kolei jak wymyśliłem koncept jak nagonić sobie więcej roboty niż mogę przerobić, to już nie mam ludzi którzy mają i czas i moje zaufanie żeby im coś oddelegować ()
  • Odpowiedz
@villager: no tak, trzeba juz miec jakas baze klientow/znajomosci zeby w ogole zlapac projekt za $200-300k. Ale warto cos kombinowac na boku w tym kierunku bo to jest zupelnia inna jakosc zycia.
  • Odpowiedz
Zarobki za to kosmiczne przy malym nakladzie pracy i klient klania sie tobie a nie ty jemu :)


@Oskariat: mam duzo kontaktow w srodowisku SH, zresztą jako weteran wielu polskich SH i jeszcze nie widzialem, zeby sie klient komuś kłaniał. widziałem za to dramaty wycen fixed-price i zmuszanie do konkurowania ceną, jakby to miała być jedyna wartość jaką wnosi twoja firma.
  • Odpowiedz