Wpis z mikrobloga

@Ignacy_Loyola: powyżej 800zł to szybciej rośnie komfort użytkowania, niż bezpieczeństwo. 1000zł to już dobra kwota, na miasto bym kupił jakiegoś szczękowca z homologacją na jazdę z otwartą przyłbicą (ale nie wiem, czy w tej kasie takie są)
  • Odpowiedz
@Ignacy_Loyola: Obecnie prawie wszystkie normalne kaski spelniaja wszelakie normy bezpieczenstwa, po 4-5 gwiazdek w testach. Z tego co zauwazylem w uzytkowaniu i porownaniu w sklepach te drozsze maja mieksza wysciolke, bardziej miesista, sa lzejsze, maja lepsza wentylacje itd. Jak w kazdym produkcie do pewnego momentu placisz za jakosc a potem to juz fanaberia. 1000zl to bardzo dobre siano na kask, realnie mimo tego co ci beda pisac w internecie malo kto
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: ale jak to możliwe, chyba miał źle dobrany kask -ja kiedyś się tak wywaliłem, że pamiętam niebo a później jak walę centralnie twarzą w glebę - u mnie żadnych strat.
  • Odpowiedz