Aktywne Wpisy

Matylda_Megara +24
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

Jestem_Tutaj +5
czy w twoim rodzinnym domu śpiewało/śpiewa się kolędy?
- tak 41.8% (820)
- nie 58.2% (1140)
Skopiuj link
Skopiuj link

Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Popróbowałem orbitowania i z orbitowaniem jest mi trudniej się dostać na Muna niż bez orbitowania. Traci się więcej paliwa próbując zatoczyć kółko niż to warte. Ładując całą naprzód przyśpieszamy coraz szybciej i z łatwością osiągamy orbitę Muna, a potem manewrujemy minimalnymi ilościami paliwa w obszarze prawie zerowej grawitacji.
Albo coś robię źle. Tym nie mniej nadal trwa to znacznie dłużej niż zwykły lot z "wcelowaniem".
Po prostu zasięg oddalania się od Kerbinu rośnie wykładniczo i moim zdaniem to jest marnowanie paliwa aby się na takiej niskiej wysokości próbować okręcić wokół orbity. Może i bym oszczędził paliwa tą metodą, ale musiałbym cały czas wyczekiwać do momentu znalezienia się w najdogodniejszym punkcie, a to pożera mnóstwo czasu niepotrzebnie.
Przed chwilą
1. Lecąc prosto w górę, działasz równo przeciw sile grawitacji
2. Twoja prędkość względem Muna jest dużo większa, niż gdybyś wcześniej wszedł na normalną orbitę - tracisz więcej paliwa hamując przy księżycu.
E: może nie umiesz poprawnie wejść na orbitę.
Jakbyś skręcał na wchód to zużyjesz więcej paliwa, obrót Kerbinu wokół własnej osi daje ci coś koło 200 m/s gratis (nie pamiętam dokładnie).
Jeśli chcesz
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYu7z3I8tdEm5nyZU3a-O2ak6mBYXWPAL
1 próba orbitowania - 1100 paliwa pozostało po osiągnięciu orbity Muna
2 próba orbitowania - 1650 paliwa pozostało (ale nadal była pewna niesterowność, nie wiem czy rakieta się do tego
Wygląda to tak: http://wiki.kerbalspaceprogram.com/wiki/Parts#SAS
A jeszcze zapomniałem o gimballu. Jest to cecha silnika, która pozwala mu się o kilka stopni wychylić w każdą stronę, co znacznie poprawia sterowność