Wpis z mikrobloga

Tak się powoli zastanawiam. Ojciec w ciągu kilku lat pewnie przekaże mi gospodarstwo i dom. Dom w pięknej, górskiej w miarę tętniące życiem okolicy. Pracuję w branży niezwiązanej z rolnictwem. "Gospodarstwo" to 3ha miksu dzierżawionej łąki, ziemniaki, zboże dla kur, warzywnik. Rodzice zajmują się tym dla zabicia czasu, dopłat i porządku w polu.

Jeśli o mnie chodzi, nie ma opcji się w tym babrać tak jak oni, ciekawy jestem waszych pomysłów czy na tych 3 ha pola można posiać coś wieloletniego co można zbierać na opał w obecnym kotle na pellet?

I druga sprawa, jak można by wykorzystać stodołę w dobrym stanie bo z 1997r: zadaszoną, nieocieploną, wysoką, przewiewną przestrzeń ok 100m2? Powiedzmy, że jadę na 3 miesiące zarobić za granicę, mam trochę odłożonych oszczędności. Jednym słowem czy z takimi założeniami można myśleć o dystrybuowaniu czegoś co musiałoby być w takich warunkach zmagazynowane?

#biznes #praca
#pytanie
  • 21
@przypatrzsie: możesz legalnie konopie siewna uprawiać, jak masz magazyn to zrob suszarnie , pozniej mozesz to sprzedawac do producentów , lub samemu nim zostać. Poczytaj sobie na necie , tylko pamietaj legalna jest tylko przemyslowa (siewna).
@Tomek3322: Hamuj się, w którym miejscu piszę że mam w planach gospodarzyć na tych 3ha? Na rolnictwie w ogóle się nie znam bo nigdy nie było sensu w to iść, tak są rozdrobnione "gospodarstwa" w Małopolsce. To i tak jest w miarę na równym w jednym kawałku.
Chodzi mi jedynie o jakieś zagospodarowanie tego aby się nie orobić, nie zarobić ale chociaż niewiele zyskać.
@przypatrzsie: na takim hektarze przy obecnych cenach tylko ogrodnictwo, szklarnie, oświetlenie i robić zywnosć, kurczaki roznorodne itd idą takie czasy ale to babranie się a tego nie chcesz, a mysle ze powinienes, praca zdalna i babranie się los ci to napisał :D
@kolotego: to jest teren o spadku ok 10proc, kredyty, pozwolenia i lata zdobywania wiedzy całkowite przebranżowienie aby mieć $ ze szklarni.

Kurczaki to chyba ich sprzedaż jakoś na lewo, do tego trzeba by liczyć na 40 letnią trzydziestkę, którą to pole pod zasiew zboża na paszę trzeba by obrobić.
@Eftef: @RumunElfik2137: temat do rozeznania
@Pangia: też myślałem bo pole na stoku 2-10proc nachylenia na południe, ale brak sieci SN w pobliżu
@UlanaGraszka: temat do rozeznania
@MTGrubas: @MEKORRO: @laporte: okolice Nowego Sącza, 20km od jeziora, agroturystyka to ryzyko bo aż takich atrakcji tu brak

Od początku chodziła mi po głowie dzierżawa, dzierżawa pod PV, owies i do pieca zamiast pelletu. Choć znów pytanie "co ludzie
@przypatrzsie: Podstawowy problem to brak kasy - bez niej widzę potencjał tylko na dzierżawę. Jeśli będziesz miał więcej to masz potencjał na wiele rzeczy - od stadniny z koniami przez hodowlę czegoś po przerobienie stodoły na salę weselną
@przypatrzsie: jak stok nachylony i na południe to załóż winnice. Ale będziesz się musiał sporo dokształcić w tym temacie a pierwszy zbiór będziesz mial najwcześniej po 4 latach. Także robota dla wytrwałych.
Jeśli jesteś z tarnowskiego lub nowosądeckiego to nawet powiaty miały jakieś programy pomagające zakładać winnice. No i plusem jest to że w skali Polski to wlasnie w tarnowskim, nowosądeckim i jasielskim jest dużo winnic - będziesz miał się od