[budep]

#!$%@? brakuje mi jakichś bodźców. Pozytywnych emocji, adrenaliny, może nawet dramatu. Wiem, brzmi to idiotycznie, ale jestem zombiakiem i nic się nie dzieje. Nie czuję, że żyję. Wtórność, monotonia. Alkohol nawet nic nie daje. Próbuję różnych rzeczy, ostatnio odciąłem się od internetu i skupiłem na pasji, ale wciąż czuję otępiałość. Już w zasadzie nie wiem co mi jest i co ja mam robić, żeby poczuć, że żyję. Nawet tęsknie za przeszłością, bo chociaż była #!$%@?, to pełna jakiejś esencji i różnych stanów.

#depresja #przegryw #feels #nicosc

[Pioter_Polanski]

@budep: podchodź do przypadkowych ludzi i pytaj która godzina a jak odpowiedzą to pytaj jaki dziś dzień a jak odpowiedzą to pytaj który rok. Taka fajna niezręczna creepy atmosfera się wtedy wytwarza ʕ•ᴥ•ʔ

[BrockLanders]

@budep: no nie wiem, za każdym razem, kiedy łapała mnie taka rozkmina, to jak wydarzyło się coś faktycznie nieprzyjemnego, to od razu zatęskniłem za tym okresem apatii i monotonii.