Wpis z mikrobloga

Ordynacja 9 diakonek na prezbiterki w Kościele Ewangelicko-Augsburskim 7 maja 2022 roku była dosyć ważnym wydarzeniem dla polskiego chrześcijaństwa. Pozostaje więc pytanie - jak zwracać się do kobiety księdza? Kościół luterański o wypowiedź poprosił prof. Miodka
#jezykpolski #kosciol #chrzescijanstwo #luteranizm #protestantyzm #ewangelicy
f.....g - Ordynacja 9 diakonek na prezbiterki w Kościele Ewangelicko-Augsburskim 7 ma...

źródło: comment_16544654727CrajjzhFx4Nz0AKr9Ievq.jpg

Pobierz
  • 9
@M4rcinS: tak, ale państwo polskie nie uznało wtedy kobiet duchownych za urzędników państwowych, więc śluby, chrzty itd. nie miały uznania. W II RP parafie były urzędami stanu cywilnego, nie dublowały się z urzędami państwowymi. Każdy obywatel musiał należeć do jakiegoś związku religijnego, nawet jeśli był niewierzący
@fryderyk-baumberg: O, to mnie zaskoczyłeś. Zdawało mi się, że to dotyczyło tylko zaboru rosyjskiego. Po 1918 roku Polska odziedziczyła w zasadzie 4 systemy prawne (niemiecki, austriacki, rosyjski i z Królestwa Polskiego) i każdy z nich, na swoim obszarze, regulował stosunki wg swojego kodeksu cywilnego (całkowite ujednolicenie dokonano już po 1945).
@M4rcinS: było wiele systemów prawnych. Ale w XIX wieku państwa europejskie często stosowały zasadę podporządkowania sobie związków wyznaniowych tak, że one stawały się urzędami państwowymi. Państwo zatrudniało duchownych jako swoich urzędników. Potem nastały propozycje, aby oddzielić państwo od związków wyznaniowych. Obecnie w Polsce mamy system mieszany, czyli są państwowe urzędy (śluby cywilne) oraz Kościoły. Ksiądz katolicki czy protestancki jak udzieli ślubu (tzw. konkordatowego) to wpisuje tylko info do bazy urzędu i
@M4rcinS: najśmieszniej to było z prawem do rozwodu. W prawie dawnej Kongresówki nie było tego, ale w kodeksie z cesarstwa rosyjskiego już tak. Jeździło się do Wilna, do kalwinów i brało tam ponownie ślub