Wpis z mikrobloga

Mirki z pod #bron oraz #strzelectwo. Mam do was pytanie. Załóżmy hipotecznie czteroosobową rodzinę, w której ojciec pan Janusz ma pozwolenie na broń palną i posiada 3 jednostki broni. Pewnego pięknego dnia Panu Januszowi sie zmarło powiedzmy na zawał. Co wtedy dzieję się z jego bronią? Jak przebiegają procedury w praktyce? Mam też pytanie co mówi prawo i jak to wyglonda w praktyce gdy okaże się że jedna z tych 3 jednostek broni zniknęła gdzieś? #prawo #policja
  • 31
  • Odpowiedz
@el009: Bo pod jego wpisem o ślusarzu dopisałeś, że każdy sejf da się znaleźć odpowiedniego ślusarza. To myślałem, że popierasz jego tezę, że policja przyjeżdża ze ślusarzem.
  • Odpowiedz
ego, jeśli rodzince "przypomni się" po roku, że tata był aktywnym myśliwym i w przedpokoju st


@Polinik: wzywają albo ślusarza albo straż pożarną, bron trafia do depozytu i czeka na decyzje spadkobierców, albo sprzedaż, albo wyrobienie kwitów przez rodzinę, albo przemiał. Koleżanka tak miała, akurat była w trakcie uzyskiwania pozwolenia.
  • Odpowiedz