Wpis z mikrobloga

@technojezus: nie piernicz. Ja na badoo zagadałem do 50 dziewczyn. Jedna była tylko chętna, bezrobotna po 30-tce co mieszka z rodzicami. Niestety paliła p-------y, a ja tego bym nie zniósł. Reszta popatrzyła na twarz i wzrost i to byłoby na tyle, nawet nie chciało im się odpisać, że nie są zainteresowane.
  • Odpowiedz
@Marcin840: bo szukasz na badoo, czy innych gównach typu tinder, gdzie liczy się głównie wygląd i są przeznaczone stritce do ruchania.

Na studiach, na roku miałem jedną taką laskę, a jak zobaczyłem jakiego ona ma partnera, to naprawdę mi się smutno zrobiło. Ona szczupła, super figura, a typ polak otyły z kartoflanym i otyłym ryjem, goli się na łysko (zakolak na 100%), ledwo ponad 170cm. A potem jakiś przegryw wysrywa
  • Odpowiedz
no i to, że był bardzo pewny siebie.


@technojezus: Uwaga, odkrył sekret podrywu, przegrywy go nienawidzą. No ale taka prawda, znałam trochę naprawdę brzydkich niebieskich, ale póki mieli charyzmę i gadane to zawsze jakieś babki się wokół nich kręciły.

Poza dynamicznym charakterem pomaga też nie bycie wybrednym, jak się poluje wyłącznie na szczupłe młode modelki samemu wyglądając w najlepszym razie przeciętnie to wiadomo, że jest dużo ciężej. Ostatnio jakiś tu
  • Odpowiedz
@pianinka: ale co zrobić, kiedy do paszczurów mu nie staje? Być z kimś na siłę jak małpa i szukac sobie kogoś w międzyczasie raniac tę osobę? Tak postępuje sporo kobiet ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie bądź wybredny, niezle, niezle. Może nie trzeba się było ulewać jak świnia, to łatwiej byłoby znaleźć odpowiedniego partnera? Moim zdaniem i tak największym problemem jest mieszkanie z daleka od miasta wojewódzkiego,
  • Odpowiedz