Wpis z mikrobloga

@unick: musialbym poszukac info. Kiedys planowalem wycieczke rowerowa wieden-bratyslawa. Podobno 10/10
I na trasie jest rzymska osada(?) - wybacz ze malo konkretne, ale trase planowalem w 2014 i pamiec zawodzi

No i szukalbym win z rejonu poludniowo-wschodniego
  • Odpowiedz
@unick: dzień albo dwa na Wiedeń (Shunbrom czy jak to się pisze - koniecznie)
ale to tak kulturalnie muzealnie
a potem do Bratysławy na chlanie i żarcie

ze 4 lata temu (borze jak ten czas leci) byłem z dziewczyną i w Wiedniu w tygodniu (nie w weekend zaczy) po 18 ciężko było znaleźć otwartą knajpę - potem w Bratysławie wysiadamy o 2 w nocy z Flixbusa a tam knajpa na
  • Odpowiedz
@unick: zalezy czego oczekujecie, ja od siebie polece bio farme Stupava - mozna dobrze zjesc na lonie natury i poogladac zwierzaczki, w Sencu sa fajne jeziorka i podobno niezle spa. Splyw kajakowy malym Dunajem jest bardzo spoko, chociaz jak na moj gust troche zbyt leniwy. Tak jak ktos wczesniej pisal, w BA fajny jest Zamek Devin a ogolnie to po Bratyslawie moge oprowadzic :)
Jesli lubicie sporty wodne to warto
  • Odpowiedz
@Bjornolf: No to czemu się nie wybrałeś? Jeśli mowa o osadzie to masz na myśli Carnuntum na prawym brzegu Dunaju. Trasa lewobrzeżna jest prosta i łatwa ale po jakimś czasie się może znudzić. Po prawej trochę czasu schodzi bo trzeba trochę kluczyć po ścieżkach. Roundtrip można zrobić wbijając na Słowacje przez Schlosshof a wrócić do Austrii przez przejście Kittsee. Mi wychodzi tak od 120km do 130km ale robię jeszcze kręce się po Bratysławie. Jedynym wrogiem trasy jest wiatr.

@unick W tym regionie polecam:
- Lednice
-
  • Odpowiedz