[Johnnysins]

Dlaczego #normictwo ma taki ból tyłka jak ktoś dorosły mieszka sobie z rodzicami? Skoro nie mam nikogo i raczej nie będę miał xD to po co mam wydawać na wynajem albo kredyt w banku?
#przegryw #pytanie #pytaniedoeksperta #nieruchomosci

[Afropolon]

@ElMatadore: Samodzielność zdecydowanie nie jest łatwa, ekonomicznie bardziej kosztowna. Ja nie piszę o tym co jest ekonomicznie rozsądniejsze tylko lepsze z punktu widzenia psychologii i rozwoju. Mieszkając sam o wszystko dbasz sam, od zepsutego kranu, przez zakupy, pranie, rachunki, ubezpieczenie, aż po kontakty z sąsiadami. Załatwiasz sprawunki w spółdzielni czy wspólnocie/gminie/u Sołtysa itd. Masz za to własne lokum, własne, urządzone, i stworzone pod siebie - nawet jeśli najmowane. Poznając kogoś

[E.....e]

@Afropolon: myślę, że popełniasz błąd taki, że z góry zakładasz, że mieszkanie z rodziną to niska autonomia/prywatność/samodzielność. A sprawa zależy od wręcz nieskończonej ilości czynników. Można np. mieszkać w dużym domu rodzinnym, mieć własne piętro, osobne wejścia. I z tego co wiem to wcale nie tak rzadki model. Z jeszcze drugiej strony - zakładając typowego "maminsynka", to taki maminsynek w czasie w którym ktoś ogarnia wszelkie formalności "dorosłego życia" może