Aktywne Wpisy
Fennrir +207
dddobranoc +148
Zbierzmy w całość kto tam robił loterie aby CBŚP nic nie umknęło bo zapisy i strony loteryjne znikają. Większość robiła po kilka loterii.
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
1) Terenwizja
2) Stradale
3) Adam Kornacki
4) Malczyńscy
Siema, ogólnie ostatnio miałem ciekawą i zastanawiam się czy zrobiłem dobrze.
TLDR: Pomiń wprowadzenie, przeskocz do konkretna sytuacja.
Wprowadzenie:
Konkretna sytuacja:
Poszedłem o 22:30 do żabki blisko mnie (nie jest to najbliższa ale jest z 3x większa od najbliższej). Kupowałem losowe produkty. I jak podszedłem do kasy to chciałem powiedzieć "cześć" ale w ostatniej chwili coś mnie ruszyło i mówię "dzień dobry". Ale się wykrzywiłem, bo beka, że wgl musze to mówić. I typ kasjer chciał to followować. I mówi, że jak "dzień dobry", mówi się "dobry wieczór". No i to uczucie wróciło, normalnie jakby wszystko spowolniło i jedna myśl w głowie "typie nie chcesz mnie konfrontować". No to mówię najprostszą rzecz, że nie ma znaczenia jakiego zwrotu się używa, oba mają tą samą wartość, a dosłowne znaczenia są bez sensu (dobre dni xDD). I coś tam mówi o poprawności z językiem polski, ja coś mu mówie, że jest bez sensu polski, bo ma wiele dwuznaczności, on coś mówi (nie pamiętam), ja coś mówie, że ortografia nie ma sensu, że do końca gimnazjum nie używałem wgl ortografii, bo nie ma sensu, on się pyta jakie miałem oceny, mówie, że jakie chciałem (bo mogłem używać ortografii, potem nawet używałem raz, a raz nie żeby triggerować nauczycielki xDD) ale pewnie 4-5, on coś mówi, że trzeba się douczyć. I wtedy miałem drugą sytuacje, że tym jest jakiś niespełna rozumu, ograniczył się do zaufania w jedną formę jezyka, której go nauczyli w szkole, jakby spojrzał na nią logicznie to nie ma ona sensu, jakby porównał ją do innych języków (zależnie jakie zna), angielskiego czy niemiecko to by zobaczył jak wiele rzeczy można zmienić, itd. I takie coś mówi.
A wszystko co mówiłem ja to tak, żeby zachować neutralność, skasował produkty, zapłaciłem i poszedłem. Ogólnie jakby nie było kolejki i by to nie była 22:30 to bym może bym go wyjaśnił ale wiedziałem ze za chwilę zamykają i nie chciałem aby ci ludzie czekali.
I zastanawiam się czy powinienem go r------ć, uznałem, że nie chce mieć spiny z randomem z żabki. Ale jak się odwoła do tej sytuacji następnym razem to już nie będę mieć wyboru. Ogólnie wydaje mi się, że jestem za miękki dla tych ludzi, od kiedy skończyłem studia to już wgl. A od kiedy poprawia mi się zdrowie to czuje, że lepiej myślę i wraca mi mój oryginalny stan. Pewnie pójdę do psychologa, bo chciałbym przywrócić stan w którym patrzyłem na ludzi bardziej z pogardą niż jak teraz ze mnie śmieszą ale oni się specjalizują w różnych rzeczach, więc pewnie będzie ciężko znaleźć jakiegoś, co umie w taką rzecz.
#psychologia #psychiatria #jezykpolski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6292c9fb5cd5c589dc26b66e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: A możesz wyjaśnić cóż takiego nielogicznego było w zachowaniu tego kasjera? Bo ja tego jakoś nie dostrzegam?
Komentarz usunięty przez autora
@catch: to nie kwestia zapamietania, to kwestia wyboru, znowu polak dodaje swoje myslenie. W momencie kiedy ty szedłes na lekcje i tryhardowałes aby tylko wkuć coś co mówi ja rozkładałem wszystko co było tam przedstawione na czynniki pierwsze i dlatego wyprzedzałem innych ludzi. Kiedy twoja perspektywa kończy się na wkuwaniu jakiegoś gówna moja traktuje to jak sugestie, która potem jest przetworzona przez mój.
ja potrafie pojąć spektrum ograniczenia, ja widze milion razy więcej opcji i mogę im też dołożyć jakieś wagi typu ograniczenia społeczne, wymuszenia, głupota, prawdopodobieństwo. Ale jak mam wybrać jakąś to wybieram tą najlogiczniejsza, od dziecka nurtowało mnie dlaczego ludzie wybierają ograniczone proste/głupie rozwiązania zamiast może troche bardziej wymagjących (dla ich umysłów) ale znacznie lepszych. I po latach zaakceptowałem ze ludzie są ograniczeni i to nie ich wina. I jedyne co mnie nurtuje to jak ludzie tak bezwstydnie
- przekonanie o własnej wyjątkowości - check
- inni ludzie to debike/są ograniczeni - check
- zwrócił uwagę mi - > mi (!) ja się nie mylę - check
- trzeba mu z-----ć - check
- normy spokeczne/językowe są dla innych nie dla mnie
Możesz, ale różnica jest taka że ja to robię personalnie w Twoją stronę, bo podkładasz się jak dziecko, a Ty uogólniasz.
ja potrafie pojąć spektrum ograniczenia, ja widze milion razy więcej opcji i mogę im też dołożyć jakieś wagi typu ograniczenia społeczne, wymuszenia, głupota, prawdopodobieństwo. Ale jak mam wybrać jakąś to wybieram tą najlogiczniejsza, od dziecka nurtowało mnie dlaczego ludzie wybierają ograniczone proste/głupie rozwiązania zamiast może troche bardziej wymagjących (dla ich umysłów) ale znacznie lepszych. I po latach zaakceptowałem ze ludzie są ograniczeni i to nie ich wina. I jedyne co mnie nurtuje to jak ludzie tak bezwstydnie obnażają swoje ograniczenia.
Nie wiem co takie złote dziecko jak ty robi tu wśród nas - prostych, polackich i pozbawionych logicznego myślenia ludzi.
@catch ciebie dobrze wyjaśniła
Ja mam nadzieję, że jeszcze wyrośniesz z tego bo czytając twoje argumenty i komentarze zgaduje ze jesteś świeżo po liceum
Cholera wi. Ciężko stwierdzić nie widząc takiego człowieka na oczy. Narcyzm to nie jest, bo tacy ludzie uważają owszem siebie za najlepszych ale wręcz pedantycznie przy tym przestrzegają zasad chociażby właśnie ortograficznych, żeby wyjść na tych najlepszych. Socjopatia? Schizofrenia? Spektrum autyzmu? Za mało danych żeby wyciągnąć jakąś diagnozę. Dużo danych przemawia za socjopatą - > pogarda dla jakichkolwiek norm, bo ja jestem od nich lepszy, normy nie są