Wpis z mikrobloga

@Krul_Marcineusz_Pierfszy: Ogólnie to polega na tym, że są parą ale ruchają się z innymi. W sensie np siedzisz sobie ze swoją partnerką, nagle odwiedza was Tomek i idzie obok do sypialni by się r----ć. Albo pisze do ciebie ze wrócę dziś pozniej bo Łukasz obiecał mi dziś anal. ¯\_(ツ)_/¯ Kiedyś to się nazywała po prostu zdradzanie partnera/partnerki, a w dzisiejszym postępowym świecie jest to otwarty związek.
  • Odpowiedz
@WlatcaPustyni: k---a ostro współczuje typowi syndromu wyparcia, ale tutaj pewnie bylo jeszcze gorzej, jako ze masny pewnie jest relatywnie przy hajsie i laska jeszcze ciagnie z jego zrodelka. dodam ze koles ma ze 190 cm, wyglada nienajgorzej i dal sie w----c w taki szajs.
  • Odpowiedz
@Pepega: ludzie przyzwyczajeni do emocjonalnego rollercoastera potem tego w życiu szukają, a bez tego się nudzą.

Monogamia u ludzi była wymuszana społecznie, naturalnie tylko niektórzy by się do tego nadawali, najbardziej faceci. Pozostaje tylko kwestia jak na to chcesz reagować.


@Ravenek: każdy człowiek ma ochotę srać od razu jak się zachce, ale umiemy myśleć na pięć sekund do przodu i wiemy, że będziemy żałować. Dlatego nie sramy na ulicach i dzięki konstruktów społecznemu, jakim są toalety, nie toniemy w gównie, nie mamy epidemii itd.

Sranie w
  • Odpowiedz
@WlatcaPustyni: Sądząc po tym ile jest p---o w tym klimacie to jest to popularny f----z.

Słyszałem kiedyś taką historię (może prawdziwą, może zmyśloną, nie wiem), że znajomego sparowało z bardzo dobrze zrobionym milfem na Tinderze. No i ta go zaprosiła na ruchanie do w-------e wielkiego apartamentu na Mokotowie, w środku marmury, na niej też ciuchy z najwyższej półki od projektantów. No i ona oświadczyła, że chce żeby tamten ją wyruchał,
  • Odpowiedz