Wpis z mikrobloga

Gadałem ostatnio z rekruterka poznana na #linkedin
Pyta czy nie przeszkadza mi, żeby raz na miesiąc wpaść do ich biura w Warszawie żeby team się od czasu do czasu zobaczył. Mówię, ze nie. Ale dopytuje czy w takim razie zwracają za podróż bo do Warszawy mam trochę. A ona, ze nie, bo nie mieszkam w Warszawie wiec mam niższe koszty życia i w związku z tym mogę raz na miesiąc sobie opłacić podroz i tak jest uczciwie xD
Po tym podziękowałem za rozmowę.

I to wcale nie był teoretycznie Januszex, bo duża międzynarodowa firma. Ale jak widać z polskim menedzmentem.

#programista15k #programista20k #programista25k
  • 81
  • Odpowiedz
@SiergiejLapczydow oczywiscie masz racje, skoro firma oferuje kontrakt remote to kazda sluzbowa wycieczka poza twoj dom jest zwracana wraz z dieta, to nie koncert zyczen ale zasada, chyba ze ustalicie inaczej w kontrakcie.
  • Odpowiedz
wiecej z tym zwrotem byloby zachodu i papierologi niz faktyczny koszt podrozy


@Szubrawski: Gdzie ty masz tyle papierologii ?
Albo firma załatwia bilet na pociąg albo zwrot za paliwo wyliczany z kilometrówki + dieta jak przy delegacji i doliczamy do to faktury.
  • Odpowiedz
@SiergiejLapczydow: co ja tu czytam… jeśli firma IT nie ma ogarniętego rozliczania takich rzeczy w prostej aplikacji gdzie wystarczy kilka tapniec to szkoda na to czasu.

Masz w zupełności racje - powinieneś normalnie moc to rozliczyć i to jest oczywistość. Z ich strony powinieneś dostac instrukcje jak to zrobic i limity.

Ewentualnie jeśli byłby to jakiś fajny startup, który ogranicza wydatki a w zamian płaci spoko kasę to miałoby to jeszcze
  • Odpowiedz
@SiergiejLapczydow: I prawidłowo. Ja jak jadę do innego biura w Europie to wrzucam wszystko w koszta (jedzenie, Ubery, parking na lotnisku za 300-500zl) i dostaje bez pytania zwrot. Loty i hotel nawet nie wspominam bo to z gory płaci pracodawca. To jest chyba standard ze jakakolwiek podróż do innego biura, szczególnie przy pracy remote jest traktowana jaka delegacja. Zapytaj jej jeszcze czy do pensji dorzucają częściowe pokrycie kosztów internetu i prądu
  • Odpowiedz
@SiergiejLapczydow: Jeśli płacą np. tysiaka więcej, to co za różnica czy zwrócą? Większość ludzi dojeżdża do pracy, co prawda ze swojego miasta, ale sytuacje są różne. Ale wielmożni informatycy się obrażą i nazwą januszem, nawet jak pensja pod 20 koła podejdzie xD
  • Odpowiedz