[SiergiejLapczydow]

Gadałem ostatnio z rekruterka poznana na #linkedin
Pyta czy nie przeszkadza mi, żeby raz na miesiąc wpaść do ich biura w Warszawie żeby team się od czasu do czasu zobaczył. Mówię, ze nie. Ale dopytuje czy w takim razie zwracają za podróż bo do Warszawy mam trochę. A ona, ze nie, bo nie mieszkam w Warszawie wiec mam niższe koszty życia i w związku z tym mogę raz na miesiąc sobie opłacić podroz i tak jest uczciwie xD
Po tym podziękowałem za rozmowę.

I to wcale nie był teoretycznie Januszex, bo duża międzynarodowa firma. Ale jak widać z polskim menedzmentem.

#programista15k #programista20k #programista25k

[bin-bash]

@SiergiejLapczydow: potwierdzam, jestem tym menedzmentem

[spameggs]

No ale troche przyjacielu tez z janusza przyciales. Ile cie ten jeden dzien w warszawie bedzie kosztowal? A na ile wystawiasz fakture? Wliczasz przejazd jako godziny pracy i elo, co masz jeszcze ekstra dostaw za wahe? Za prad, internet i wode w kiblu tez wystawiasz fakture kontrahentom?

[S.....i]

@SiergiejLapczydow: moim zdaniem to ty przyjanuszyles, wiecej z tym zwrotem byloby zachodu i papierologi niz faktyczny koszt podrozy xD

[SiergiejLapczydow]

@spameggs: @Szubrawski: nie mam ochoty raz w miesiącu dokładać 500zl za dojazd, który oczywiście nie liczy się do czasu pracy. Wiec przydałby się dodatkowo jakiś hotel aby się nie zajechać z rana.
Jaki problem ze zwrotem? Wysłać im fakture za tankowanie jako dowód i dodatkowo wrzucić koszt w moja fakture.

[pilot1123]

@SiergiejLapczydow: imho przyjanuszyłeś, ale jeśli ci nie pasuje to spoko, przecież wolna droga i zasady znane z góry ¯\_(ツ)_/¯

[dzana]

@SiergiejLapczydow: Oczywiście ze firma powinna opłacić, ewnetualnie kupić Ci bilet. Przynajmniej tak jest u nas jak sie ludzie zjeżdżają z różnych miast. Normalnie jest to traktowane jak delegacja i rozliczasz wszystkie rachunki.

[I.....t]

@SiergiejLapczydow: Uuu egoista programista się znalazł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SiergiejLapczydow]

@pilot1123: Z reszta odradzasz kota ogonem. W poście nie chodziło o to czy zwracają czy nie, tylko o ich argument: nie zwracamy bo masz mniejsze koszty życia

[pilot1123]

@SiergiejLapczydow: wytłumaczenie to zawsze jest sprawa wtórna

[y.....l]

No ale troche przyjacielu tez z janusza przyciales. Ile cie ten jeden dzien w warszawie bedzie kosztowal?

@spameggs: @Szubrawski: @pilot1123:

Co? Pracodawca zatrudnia mnie zdalnie i chcę żebym jechał do biura i ja mam za to płacić? Jak was wyślę do Londynu na jeden dzień to też za to sami płacicie? Czy to już nie jest januszerka? Nie wiem jak wy, ale ja nie dopłacam do pracy. To jest

[pilot1123]

@yggdrasil: w sumie za mocno napisałem. Z drugiej strony ich nie interesuje gdzie mieszkasz, jakby typ zaczął chcieć dolatywać z Australii? Byleby to było jasno określone

[SowaZ]

@SiergiejLapczydow: Może ją zatkało słysząc pytanie o zwrócenie kosztów dojazdu (XD) to mega cebulackie, takie klepaki sie defaultowo wlicza w stawkę

[Kouros]

@SowaZ: klepaki to ty dostajesz co miesiąc w okienku kasy zakładu pracy, jak ktoś dobrze zarabiający ma poświęcić kilka godzin swojego czasu na bezpłatny dojazd do innego miasta to może być stratny spokojnie kilka stówek

[wyjechany]

@SiergiejLapczydow masz racje, slaby deal. Po mnie to helikopterem przylatywali

[flumpy_bread]

@dictionaryman: ty jestes normalny? xD z jakiej paki ma wydawac z wlasnej kieszeni z 300zl za bilet na pociag albo na paliwo?

[flumpy_bread]

@dictionaryman: co jest z toba nie tak typie