Zastanawia mnie coraz częstsza moda na rozmawianie przez telefon trzymając go w ręku przed twarzą, ekranem do góry, mówiąc do mikrofonu i oczywiście rozmawiając na głośnomówiącym.
To jakaś nowoczesna forma ekshibicjonizmu, której nie rozumiem? Ludzie lubią się dzielić z innymi ich prywatnymi rozmowami? Puszczanie muzyki z telefonu na maxa (to dawniej), wrzucanie fot na Instagram jest już za mało odkrywające nasze życie prywatne i teraz modne jest rozmawianie na głośniku?
@LeslieDancer: Jak tak miałem w poprzedniej komórce. Normalnie na słuchawkach rozmawiałem ale jak ich nie miałem pod ręką to musiałem na głośnomówiącym rozmawiać bo inaczej nic nie słyszałem.
@macan: nie jestem patolą ani karyną i też tak rozmawiam przez tel. Po prostu wygodniej się go trzyma, wyraźniej słychać i nie gotujesz sobie mózgu przy okazji. Poza tym c--j to kogo obchodzi jak ludzie to robią. Po co zawracać sobie głowę takimi bzdetami. ¯\_(ツ)_/¯
@macan: Lol ja to widziałem tylko na filmach, jak na przykład złodziej na czatach przekazujący instrukcję co wspólnicy mają dalej robić, albo w sytuacji gdy ktoś jest porwany i próbuje być cicho i przestawia w ten sposób telefon. Ludzie serio tak robią?
@macan Bo teraz dużo osób nagrywa wiadomości głosowe na Messenger. Jedna osoba je odsłucha, a potem zaczyna nagrywać swoją. Cała filozofia xd Ale się wylało szambo boomerów w komentarzach xd
Zastanawia mnie coraz częstsza moda na rozmawianie przez telefon trzymając go w ręku przed twarzą, ekranem do góry, mówiąc do mikrofonu i oczywiście rozmawiając na głośnomówiącym.
@macan: Bo nie chcą sobie upaćkać ekranu tłustymi włosami
Zastanawia mnie coraz częstsza moda na rozmawianie przez telefon trzymając go w ręku przed twarzą, ekranem do góry, mówiąc do mikrofonu i oczywiście rozmawiając na głośnomówiącym.
@macan: Bo się boją, że uchem nacisną jakiś przycisk na ekranie dotykowym.
(Tak, wiem, jest niby czujnik, ale moja mama regularnie potrafi sobie coś przez przypadek włączyć/przełączyć podczas rozmowy).
@macan: Generalnie, IMO, tak jest wygodniej. W domu, albo gdy nikogo nie ma wokół też tak rozmawiam, ale nie wyobrażam sobie tak gadać przy innych, których rozmowa nie dotyczy.
@neib1: najlepsze jest to, że na WhatsApp można odsłuchać wiadomość głosową jak rozmowę, ale... Trzeba przyłożyć telefon do ucha xD Nie ma nigdzie tego w ustawieniach ani nic, to jedyny sposób, a messenger fb chyba tylko głośnik ma jako opcję.
@macan to się wzięło tylko i wyłącznie z obrzydliwych reality show gdzie puste tipsiary robią ustawiane dramy przez telefon, pic rel.
Drugi podobnie żenujący obrazek, to typ ubrany w jakieś tomi hajfilgery i za ciasne spodnie, z łokciem podniesionym do góry, który jak gada (drze ryja), to telefon ma obrócony głośnikiem do nieba, znaczy jak najdalej od tępej mordy (zazwyczaj).
To jakaś nowoczesna forma ekshibicjonizmu, której nie rozumiem? Ludzie lubią się dzielić z innymi ich prywatnymi rozmowami? Puszczanie muzyki z telefonu na maxa (to dawniej), wrzucanie fot na Instagram jest już za mało odkrywające nasze życie prywatne i teraz modne jest rozmawianie na głośniku?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Z głośnika n----------ą na maxa bez patrzenia dookola
@macan:
Bo nie chcą sobie upaćkać ekranu tłustymi włosami
@macan:
Bo się boją, że uchem nacisną jakiś przycisk na ekranie dotykowym.
(Tak, wiem, jest niby czujnik, ale moja mama regularnie potrafi sobie coś przez przypadek włączyć/przełączyć podczas rozmowy).
Drugi podobnie żenujący obrazek, to typ ubrany w jakieś tomi hajfilgery i za ciasne spodnie, z łokciem podniesionym do góry, który jak gada (drze ryja), to telefon ma obrócony głośnikiem do nieba, znaczy jak najdalej od tępej mordy (zazwyczaj).