Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie tych wszystkich normikow, nieświadomych, totalnie durnych, dających idealistyczne rady, robiących sobie pędzle, jak bydło próbujące spełnić dobre samopoczucie swoim potrzebom którym się poddają jak androidy, łapiących zainteresowanie dla każdej nowej rzeczy którą lubi ich grupa, witających się mordo i zachowujących jak przygłupy, nie mających silnej psychiki czy samodzielności a tylko tożsamość stadną, w sumie samotnych bo o jeden kop w dupę od samotności gdyby powinęła im się noga, co mają te niesamowite pasje i do tego spermiących i oportunistów co by Cię sprzedali gdyby tylko mieli szansę i hipokrytów.

... To my. Bez przegrywu.
Nie bylibyśmy nikim lepszym, jeśli nie dane by nam to było w genach i otoczeniu już od startu
#przegryw #przemyslenia #niepopularnaopinia
  • 3
@interpenetrate: gówno prawda, są różne normiki, tak jak są różne przegrywy. Charakter /= styl życia.

Jakby świat był taki jak mówisz, to wszyscy wyglądaliby tak samo, nie byłoby subkultur, grupek skupiających się na różnym hobby/sportach, fanów różnego typu muzyki, ekstrawetyków i introwertków (protip: można być wygrywem w obu przypadkach) etc.

Przypisałeś ogromnej rzeszy społeczeństwa (czyli zwykłym ludziom "bez przegrywu" jak sam napisałeś) zestaw typowo pejoratywnych cech, które w praktyce ma jakiś