Wpis z mikrobloga

Co wami kieruje przy wyborze szosówki? Masochizm czy lenistwo?

Zgadza się. Drogi dla rowerów w Polsce są źle zaprojektowane i nie nadają się dla rowerów z oponami <1.4".

Tylko wytłumaczcie mi skąd przeświadczenie, że możemy z tego powodu łamać przepisy? Jakoś nie słyszę codziennie o kierowcach supersamochodów rozjeżdżających chodniki w miastach, bo ulicy są dziurawe.
Ja też na samochód nie wrzuciłem opon niskoprofilowych, tak samo jak na rowerze nie mam zbyt wąskich opon.
#rower #motoryzacja
sing - Co wami kieruje przy wyborze szosówki? Masochizm czy lenistwo?

Zgadza się. ...

źródło: comment_1653290012XiFXeHpvOGY64kOeLlTExa.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sing: Już przerabiałem temat. Zaraz ci rowerzyści będą tłumaczyć, że jeżdżą jak mały, bo siedzenie na siodełku jest bardzo niezdrowe, a każda przejażdżka to TdF i trzeba się spinać. xD

Oni lubią jak im trzepie po łapach jak przejeżdżają przez najmniejsze nierówności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Cymerek: o i to jest argument. Czyli lenistwo, bo jak rozumiem na szosówce się z--------a i będziesz u celu 40 minut szybciej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sing: a kto mówi, że z tego powodu można łamać przepisy?
Poza tym szosą jedzie się poza miasto, gdzie DDR nie ma ¯\_(ツ)_/¯ A przynajmniej człowiek się stara, bo g---o DDR powstaje coraz więcej. No i przechodzimy do punktu drugiego:
Jakość nawierzchni DDR może i się poprawia, ale dalej są projektowane potworki. Nie ważne jakim rowerem pojedziesz i tak będziesz się w------ł.

Masochizm czy lenistwo?


@sing: Czasem mam
  • Odpowiedz
@sing: dlaczego wrzucasz zdjęcie zestenszonego Huracana jako ilustrację na post o szosach? Swoją drogą to pewnie jest na powietrzu, a nie prawdziwy static, więc bez sensu, bo do jazdy to go sobie podniesiesz i jest git.

Większość rowerów szosowych, to jednak bardziej odpowiednik jakiegoś GT. Pojazdu stworzonego do szybkiego pokonywania długich dystansów. Nimi się da jeździć po c-------h drogach, tak samo jak szosami.
Ale nawet nie ma po co o
  • Odpowiedz
Zgadza się. Drogi dla rowerów w Polsce są źle zaprojektowane i nie nadają się dla rowerów z oponami <1.4"


@sing: przesiadłem się z trekkinga z oponami 38c na szosę 28c. Da się jeździć po chodnikach. Najgorsza jest kostka brukowa bo masz wrażenie jakbyś jeździł bez powietrza, ale stare płyty chodnikowe dają radę jak najbardziej. Do lasu czy w lekki teren też można wjechać na spokojnie. Do tego masz o wiele
  • Odpowiedz
@sing: tez nie moglem zrozumiec czemu kolarze jezdza jezdnia majac obok piekny, czerwony kawalek CPR, do czasu az sam zaczalem jesdzic na rowerze - i to nie koniecznie szosie.
Ogolnie odnosi sie wrazenie, ze infra rowerowa w Polsce projektowana jest przez osoby, ktore nigdy na rowerze nie jezdzily i za bardzo nie rozumieja, jak niebezpieczne potworki tworza.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Paczek_w_masle: ja po latach mieszkania w Holandii przyjechałem ostatnio z rowerem do Polski xD Myślałem, że mnie szlag trafi, idiotycznie zaprojektowane CPR, brak oznaczeń i wiele innych debilizmów xD Kilka kilometrów jazdy, wzdłuż jednej ulicy, kilka razy zmiana strony i wiele innych kwiatków xD Poza miastem, czy zupełnie nowe śmieszki już trochę lepiej.
  • Odpowiedz
Co wami kieruje przy wyborze szosówki? Masochizm czy lenistwo?


@sing: Ja mam gravela czyli można powiedzieć że taki crossover w samochodach i ostatnio strzeliła mi opona na tej "pięknej cpr" xd Polskie drogi rowerowe projektowane są zwykle na mtb

Dodatkowo pytanie do samochodziarzy. Czemu jeśli mamy remont i akurat twój pas ma zerwany asfalt. To lecicie pod prąd nie zważajac na to czy jedzie nim rowerzysta. Przecież powinniście w takim
  • Odpowiedz
@geuze: i tu jak zawsze - "zależy". W Warszawie jest całkiem fajna pętla całkiem sensownej ścieżki. Ale krótsze odcinki to zlepka debilizmów. Widać że są upchane na siłę. Chociażby ta bezsensowna zmiana pasa. Raza ścieżka jest po lewej, raz po prawej. Czasem ścieżka się kończy, żeby zaraz znowu się pojawić. Najgorsze co do tej pory widziałem, to ścieżka na wiadukcie. Między ścianą a barierką ledwie mieszczą się dwa rowery. Najgorsze
  • Odpowiedz
@sing: jest taka wioska, którą często przejeżdżam - ruch samochodowy jest tam minimalny, praktycznie żaden, ale obok postanowiono wybudować ścieżkę rowerową. Na niej leży jeszcze piach z zeszłorocznej zimy...
  • Odpowiedz