Wpis z mikrobloga

fajna stronka.


@LucaPuccini: fajna. Ale czy wzrost produktywności względem płac nie pojawił się w okresie przechodzenia na maszyny? Co oznaczałoby w praktyce, że to wzrost produktywności całego procesu, a nie pojedynczego człowieka, bo gdyby faktycznie ludzie byli bardziej produktywni to siłą rzeczy pracodawcy ściągaliby ich do siebie oferując większe wynagrodzenie. Te stronki pokazujące jedną stronę zawsze pomijają lub marginalizują co się dzieje po drugiej stronie. Nie sądzę, żeby nagle w
  • Odpowiedz
ja tylko przypominam że w USA nierówności społeczne są tak samo duże jak w Rosji i wygląda na to że będą się one jeszcze bardziej pogłębiać


@OddajButa123: nawet w przypadku większych nierówności, dalej najbiedniejszy będzie miał lepiej w USA niż w Rosji ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Lugi a z jakiej okazji ktoś kto zamiast łopata kopie koparka i jego wydajność jest 1000% lepsza ma dostawiać 1000% większą pensje, zamiast tego cena usługi może być dużo tańsza. Zresztą pracownik nie przyniósł tej koparki do pracy, ani jej nie wymyślił tylko pracodawca zainwestował i za nią zapłacił.
  • Odpowiedz
myślenie jak u dzieci, które nie mają pojęcia jak funkcjonuje świat


@Kash: no właśnie nie wiesz jak działa świat - szczególnie w USA. Giganci płacą grosze pracownikom, grosze podatków, ludzie ratują się bonami żywnościowymi itd, żeby wspaniały kapitalista mógł sobie latać w kosmos ( ͡º ͜ʖ͡º) Amerykańscy rolnicy nie mogą pozwolić sobie na zakup ziemi, bo milialderzy zrobili sobie z nich dobro inwestycyjne, co wywindowało
  • Odpowiedz
tak i co z tego? to nie jest żadne usprawiedliwienie


@OddajButa123: napisałem wyżej z czego to wynika.

Wzrost produktywności nie dotyczy stricte człowieka tylko godzin roboczych które są wspierane przez sprzęt dostarczany przez paskudnego kapitalistę, który może mieć to w kredycie i obrzydliwy kapitalista ryzykuje potencjalnym bankructwem. Im więcej rzeczy będzie robił za ludzi sprzęt tym większa rozbieżność będzie między płacą, a produktywnością. Wzrost produktywności korposzczura nie wzrasta wraz z
  • Odpowiedz
Giganci płacą grosze pracownikom, grosze podatków, ludzie ratują się bonami żywnościowymi itd, żeby wspaniały kapitalista mógł sobie latać w kosmos ( ͡º ͜ʖ͡º) Amerykańscy rolnicy nie mogą pozwolić sobie na zakup ziemi, bo milialderzy zrobili sobie z nich dobro inwestycyjne, co wywindowało ceny w kosmos. Amerykanie pracować kilkakrotnie dłużej na dom czy samochód niż ich rodzice czy dziadkowie, wydajność pracy rośnie, a zamożność spada.


@geuze:
  • Odpowiedz
@malinq: ale wiesz że są na tym świecie państwa które mają zdecydowanie wyższe pkb per capita niż USA, a nierówności pratycznie u nich nie istnieją? Poza tym co mają niby nierówności wspólnego z tym twoim bełkotem o produktywności xD USA to po prostu państwo 3 świata w pasku gucci i tyle
  • Odpowiedz
USA to po prostu państwo 3 świata w pasku gucci i tyle


@OddajButa123: no tak, chciałam usłyszeć jakiś mądry argument i zapomniałem gdzie jestem.

twoim bełkotem


@OddajButa123: a pasywną agresję sobie uprawiaj w stosunku do swojej starej - ja grzecznie Ci odpisałem, nie musisz zachowywać się jak burak.
  • Odpowiedz
współmiernie rośnie managementowi i zarządom korporacji, a nie pracownikom.


@MvPancer: bo w przeciwieństwie do produktywności pracowników, ich ryzyko w każdej podejmowanej decyzji rośnie wraz ze wzrostem organizacji
  • Odpowiedz
@n3ssunostaguardando: XD nikt ich przecież do tego nie zmusza siłą. Mogą zwiększyć kompetencje i przenieść się do pracy biurowej. Polecam Ci kiedyś popracować gdzieś gdzie ludzie pracują ciezko i tracą życie. Pracowałem w największej fabryce chipsów w tej części Europy jak zbierałem w liceum na wakacje i 90% ludzi którzy tam pracowali to uprzejmi ludzie bez większych ambicji i oczekiwań od zycia. Prawie same czerwone twarze wypalone od wódy i
  • Odpowiedz
Zanika też klasa średnio-wysoka. O ile u nas tego typu statystyki nie są jeszcze tak tragiczne


@LucaPuccini: W Polsce problem nie istnieje, bo w Polsce klasa średnio-wysoka nie istnieje. xDDDDDDD
  • Odpowiedz