Aktywne Wpisy
bylem_zielonko +136
Jak to było? "Nareszcie koniec 'upałów'"?
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
saji +58
Nie mogę w tym kraju jeździć samochodem. Praktycznie wszyscy ignorują przepisy. Zaczyna się pewnie niewinnie: "50km/h"? Prosta droga, przecież można pocisnąć 70." I dzięki takiej furtce zaczyna się dalsze olewanie. Gdyby to była kwestia gapiostwa to jeszcze pół biedy, ale nie- to mentalność. Nawet jak kierowca kogoś zabije (no chyba, że jest bogaty i trafi na rodzinę z małym dzieckiem) to w komentarz pod artykułem zaczyna się obrona.
W ten weekend dalszy
W ten weekend dalszy
Mam w dwóch autach i sprawuje się zgodnie z oczekiwaniami. Wycięcia na pasy/Isofix względnie pasują, ale powodują, że ochrona przed zalaniem jest dużo mniejsza. Z drugiej strony - dzieci zimą mniej niszczą fotele śniegiem z solą i nie powstają zacieki.
Ostatnia majówka (3k km) uzmysłowiła mi, że siedzenia są dużo czystsze, znaczna większość okruchów wywalona została tylko wyjmując tę matę - czyli mniej sprzątania, ochrona
Wracając do tematu: ja wożę bombelki już trzeci roku na fotelikach z bazą. Czy brudzą fotele? No brudzą. Czy jest to problem? No nie jest, jadę na myjnię, płacę za czyszczenie wewnątrz i fotele wyglądają jak nówki ( ͡° ͜ʖ