Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DorodnyTucznik: Wątpię żeby przemiękło, syntetyk, ale u mnie nie było zalane, więc nie wiem. Natomiast przy dużej ilości cieczy, trochę na pewno przepłynie przez dziury na dostęp do pasów.
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik: Używam czegoś takiego: https://allegro.pl/oferta/podwojna-mata-ochronna-pod-fotelik-samochodowy-11638567472
Mam w dwóch autach i sprawuje się zgodnie z oczekiwaniami. Wycięcia na pasy/Isofix względnie pasują, ale powodują, że ochrona przed zalaniem jest dużo mniejsza. Z drugiej strony - dzieci zimą mniej niszczą fotele śniegiem z solą i nie powstają zacieki.
Ostatnia majówka (3k km) uzmysłowiła mi, że siedzenia są dużo czystsze, znaczna większość okruchów wywalona została tylko wyjmując tę matę - czyli mniej sprzątania, ochrona
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik: nie wiem co tu się stało w komentarzach, ale może po prostu zadawanie pytań o dzieci na portalu złożonym z nastolatków i mizoginów nie ma większego sensu

Wracając do tematu: ja wożę bombelki już trzeci roku na fotelikach z bazą. Czy brudzą fotele? No brudzą. Czy jest to problem? No nie jest, jadę na myjnię, płacę za czyszczenie wewnątrz i fotele wyglądają jak nówki ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
Jak sie nie podoba wizualnie taka mata na bombelki, to polecam poszukać impregnatu hydrofobowego do tapicerek. Aplikacja łatwa i przed ewentualnym wylaniem wody czy innych substancji chroni. Wystarczy wytrzeć mikrofibra
  • Odpowiedz
@DorodnyTucznik: bierz - odkad zalozylem takie w calym samochodzie to sie nie w------m na kazdego rozlanie, bloto itd., ktore dziecko i tak i tak predzej czy pozniej zrobic Ci w samochodzie
  • Odpowiedz