Wpis z mikrobloga

Też Grand Soir, Dolce Amalfi, Narciso Rodrigueza, Pure Poison, Chanel Mademoiselle i Chance, słodkie Kiliany, Delinę - głównie od fryzjerek/kosmetyczek/pań w komunikacji miejskiej xD no i mój stały dentysta stwierdził, że dzięki mnie już nie musi chodzić do Sephory, ale nie wiem, czy to komplement ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Irciu: Nie uważam by to był śmierdziuch, ale też jakoś nie postrzegałem ich jako perfumy za które dostaje się komplementy. A okazało się, że to jedne z częściej komplementowanych u mnie perfum.