Wpis z mikrobloga

@teeveez: prościutko; zanim się wypowie ktoś bardziej kompetentny, tłumaczę:

w krokwie wkręcasz kołki, między kołkami przeciągasz sznurek, na którym podpierać się będzie wełna. Czyli wełnę wciskasz między blachę a sznurki. Gdzieś jeszcze folię chyba by się przydało, ale nie chcę strzelać gdzie i jaką.
@teeveez: Wyjechałeś z ociepleniem pod blachę i możesz się jakoś załamać na ścianie kolankowej i połączyć z ociepleniem góry? Bo z mojego doświadczenia wynika, że ile byś nie miał #!$%@? ociepliny na dach, to mostek na ścianie kolankowej wyprowadza kolosalne ilości ciepła (ojciec kazał wymurować pod samo deskowanie...).
@teeveez na pewno między blacha a materiałem ociepleniowym musi byc izolacja od wody i wiatru oraz szczeliny wentylacyjne bo inaczej co nie dasz to dach Ci zgnije. Po folii może skraplać się woda więc dobrze żeby wychodziła poza budynek a patrząc po zdjęciach bez ściągania blachy raczej się nie da
@teeveez: zanim zrobisz cokolwiek z tego co tutaj napisali, zrób ekspertyzę nośności czy możesz tam wsadzić w ogóle ocieplenie i ile. Bo się może okazać, że najpierw trzeba to wzmocnić.