Wpis z mikrobloga

Swoją drogą - niezły teatrzyk z fałszywą pozytywnością u Pysi. To od początku jechało ściemą. Szczególnie ta setka, gdzie go wyśmiała za słodko-pierdzącą wypowiedź. I jeszcze niedawno miała go dosyć, i nie mogła znieść jego obecności, a nagle super zmiana xD widocznie TVN kazał udawać, ale to widać i gra na poziomie trudnych spraw :D Tak, jakby produkcja oczekiwała, że wszyscy mają sobie powiedzieć po miesiącu, że zostają i elo xD bo mamy taki super program, świetnych ekspertów i dobieramy ludzi najlepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) #slubodpierwszegowejrzenia
  • 4
@jedna_odpowiedz: To po prostu nie był on. I to było widać w poprzednich odcinkach. Typ działał jej na nerwy samym swoim istnieniem, bo laska wiedziała, że i tak nic z tego nie będzie, a musi z nim spędzać czas w zamknięciu. Z tego w prawdziwym życiu nic nie było już po pierwszej randce. Właściwy typ mógłby jej podawać herbatki i by się cieszyła. A że nie potrafiła się zachować i wyszła
@ProResHq: są ludzie, którzy tacy po prostu są, tacy chwiejni i niepewni i z każdym partnerem będzie tak samo (choć nie każdy to wytrzyma). Z borderkami (obu płci) można #!$%@? dostać, nawet będąc chadem/super laską. A są też inne zaburzenia, choćby dwubiegunówka (po medycznemu to jest CHAD, może się pomylić).