Wpis z mikrobloga

  • 36
Jak widzę osobę 30+ bez własnego mieszkania, to od razu wiem, że coś z nią nie tak.

Albo nieporadna życiowo.
Albo niewykształcona.
Albo z problemami w chacie.
Albo aspołeczna.
Albo z guwnopracą.

Brak własnego mieszkania w sytuacji w której to właściwie jedyne zabezpieczenie majątku na stare lata (bo emerytury nie będzie) to oznaka totalnego przegrywu.

Pół biedy jeżeli ktoś wynajmuje jakiś fajny standard, bo często zmienia miejsce pracy.

Ale jakbym miał odwiedzić kogoś kto żyje w kawalerce w stylu PRL, Albo- co gorsza - z rodzicami, wolałbym uciąć kontakt, bo wiadomo ze wyjdzie że na końcu że taka osoba ma jakiś klopot.

#nieruchomosci #pieniadze #pracbaza
  • 63
  • Odpowiedz
@Qullion: No i super ludzie tak myślą o tej emeryturze zapominając żyć, cholera wie czy człowiek tej emerytury dożyje i czy w ogóle będzie fajnie w takim wieku, gdzie wszystko przestaje funkcjonować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale co ma boleć bo nie kminie ciebie. Ja mieszkam z dziewczyną w normalnym mieszkaniu. #!$%@? się o jakieś gówno. Mam znajomych co mieszkają z rodzicami itp i mam to w #!$%@?. Zajmij się #!$%@? swoim życiem,a nie piszesz wysrywy znalazł się kozak #!$%@?
  • Odpowiedz
@biesy: Jak widzę osobę z bordo na wykopie, to od razu wiem, że coś z nią nie tak.

Albo nieporadna życiowo.
Albo niewykształcona.
Albo z problemami w chacie.
Albo aspołeczna.
Albo z guwnopracą.
Albo debil.
  • Odpowiedz
@biesy: głupie jest ocenianie ludzi przez pryzmat tego co posiadają. To tylko Twój obraz świata mówi Ci że oni nie są nic warci bo nie mają mieszkania. Może twój osąd nie jest jedyny słuszny.
  • Odpowiedz