Wpis z mikrobloga

  • 36
Jak widzę osobę 30+ bez własnego mieszkania, to od razu wiem, że coś z nią nie tak.

Albo nieporadna życiowo.
Albo niewykształcona.
Albo z problemami w chacie.
Albo aspołeczna.
Albo z guwnopracą.

Brak własnego mieszkania w sytuacji w której to właściwie jedyne zabezpieczenie majątku na stare lata (bo emerytury nie będzie) to oznaka totalnego przegrywu.

Pół biedy jeżeli ktoś wynajmuje jakiś fajny standard, bo często zmienia miejsce pracy.

Ale jakbym miał odwiedzić kogoś kto żyje w kawalerce w stylu PRL, Albo- co gorsza - z rodzicami, wolałbym uciąć kontakt, bo wiadomo ze wyjdzie że na końcu że taka osoba ma jakiś klopot.

#nieruchomosci #pieniadze #pracbaza
  • 63
  • Odpowiedz
@biesy:
Jeśli nie będzie emerytur na starość to nieruchomości będą gówno warte bo to oznacza bankructwo państwa. No chyba, że piszesz o kilku nieruchomościach za granicą ale to mało kogo stać.
  • Odpowiedz
@biesy: Ja wynajmuję mieszkanie, ale jeśli chodzi o standard to mam dylemat - mam w łazience płytki ala marmurkowe, ale nie mam zmywarki. Czy zasługuję na Twój szacunek?
  • Odpowiedz
@biesy: Co wy z tymi mieszkaniami powariowaliście? Czy my mamy jakiś prl lata 50, że własne M jest wyznacznikiem statusu społecznego? XD Klita w bloku 50 metrów jest naprawdę szczytem marzeń? Kawałek działki za miastem, trochę własnej pracy i całość można ogarnąć spokojnie za 400-500 tysięcy złotych. Mówię tu o domku 150 metrów, a nie jakiejś willi. Tjaa, mieszkanie w zatęchłej norze XDD Aż się wzdrygnąłem.
  • Odpowiedz
kto żyje w kawalerce w stylu PRL,


@biesy: A co jak ktoś jest fanatykiem meblościanek, boazerii i radia na kasety w kuchni tak jak ja? Te gadżety sprzed lat kosztują nieraz więcej niż jakiś gówno soundbar czy termomiks.
  • Odpowiedz
Brak własnego mieszkania w sytuacji w której to właściwie jedyne zabezpieczenie majątku na stare lata (bo emerytury nie będzie) to oznaka totalnego przegrywu.


@biesy: jak nie będzie pieniędzy z emerytury to jak planujesz czynsz płacić?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Brak własnego mieszkania w sytuacji w której to właściwie jedyne zabezpieczenie majątku na stare lata (bo emerytury nie będzie) to oznaka totalnego przegrywu.


@biesy: to w USA i Wielkiej Brytanii jest od cholery przegrywów, jednak to nie oni do nas do pracy jeżdżą, tylko my do nich, to dopiero przegrywy życiowe( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ten do spółdzielni to grosze, zawsze da się użebrac. Nie myl z odstępnym bo czynsz do spółdzielni to maks 250-300zł i w tym masz wliczone zaliczkę na ogrzewanie, wywóz śmieci a czasami nawet gaz.


@MarianoaItaliano: to masz chyba dane sprzed dekady albo z jakiegoś wygwizdowa mi piszesz, teraz do spółdzielni płacę prawie 600 zł plus prąd i gaz( ͡° ͜ʖ ͡°) za włanościowe. Te grosze to w
  • Odpowiedz
Babcia z dziadkiem za swoje M2 na Ustroniu w Radomiu płacą 280zł. Blok ocieplony, nowa winda, klatki niedawno odnawiane. I jeszcze mają zwroty za ogrzewanie.


@MarianoaItaliano: to ja w Warszawie płacę czynsz 600 zł za jedno ze swoich M4, prąd zaliczka 320 zł prawie, gaz zaliczka 60 zł i to od lat. W 2012 miałem za ten sam lokal czynsz 313 zł, prąd był poniżej stówy, a sam gaz do zeszłego
  • Odpowiedz