Wpis z mikrobloga

@heyhihello123: jaka grupa wsparcia, wielu z tych ludzi nie dostała wsparcia na pewnym etapie swojego życia, na którym to wsparcie powinna otrzymać. Wielu z nich ma już tak skomplikowane życie, że naprawdę ciężko cokolwiek z tym zrobić. Nawet jeśli chcą zmienić coś, to problem jest ich mózg, który fizycznie zmienił się przez traumy, a hodowanie/przerywanie połączeń neuronowych to niezwykle długotrwały proces, a nie każdy ma tyle zaparcia, motywacji i wsparcia w
ale ja nie mowię o zmianię wyglądu tylko podejscia xD


@heyhihello123: wiekszosc osob, ktore nie potrafia znalezc dziewczyny w swoim zyciu robia wszystko byle ta milosc znalezc bo jest to dla nich najwazniejsza rzzecz w zyciu, brak milosci tak im doskwiera, ze mysla tylko o smierci i beznadziei, naprawde sadzisz, ze takie osoby nie probowaly zmienic podejscia? nie probowaly wziac tego slynnego prysznicu? zapisac sie na silownie? zmienic ciuchy? naprawde #!$%@?
ale ja nie mowię o zmianię wyglądu tylko podejscia xD


@heyhihello123: Jak sobie wyobrażasz zmianę podejścia do tego czym dobijają się osoby z tagu przegryw? Na takiej samej zasadzie możesz pomyśleć "będę szczęśliwa zostawiając mniejszy świat węglowy i bez tylu zbytków współczesnego świata", a potem zamieszkać pod mostem jako bezdomna. Jakiś czas możesz się oszukiwać, że nie jest źle, ale ludzie nie są stworzenia do funkcjonowania w takich warunkach. Tak samo
@heyhihello123: wszystko jest w naszych glowach. Narzeczona dostala robotę gdzie okazalo sie ze są 100 lat za murzynami. Narzeczona #!$%@? a nasza znajoma
-Z drugiej strony zobacz jak mozesz toxwszystko im naprawić, ile masz fajnej robooty do wykonania, przeciez wiesz jak to ma wyglądać.
bo zawsze moze byc lepiej, wiele rzeczy mozna zmienic..


@heyhihello123: Nie, nie zawsze. Mówienie takich rzeczy przegrywom to ich okłamywanie.

Nawet jeśli przegrywy nagle stałyby się chadami, to nadal nie będzie lepiej. Piramida wieku wygląda jak wygląda i mężczyźni w tym kraju muszą przełknąć najcięższą z pigułek - nie każdy będzie mógł założyć rodzinę, bo po prostu nie starczy kobiet dla wszystkich. A Ukrainki i (w perspektywie przyszłości) Białorusinki nie załatają
@heyhihello123: myślę że na tagi znajdują się dwie podstawowe grupy.
Jedna to ci, którzy nawet nie próbują, ciągną wszystko w dół, wpadli w cykl, z którego nie starają się nawet wyjść.
Oraz druga to ci, którzy się starali, próbowali, może czasem jeszcze nawet gdzieś tam zaiskrzy jakimś cudem, ale ostatecznie z różnych powodów wracają do stanu ogólnej beznadziei. Czy to przez błędne decyzje, czy tzw "los".

Sam należę do drugiej grupy.