Wpis z mikrobloga

@galek: Jest to często powiązane, ale przecież do antynatalizmu można bez problemu dojść jednocześnie wierząc w "wolną wolę". Dlatego w dyskusjach tutaj rzadko o tym piszę, bo to otwarcie kolejnego frontu. Bo to że boga i wolnej woli nie ma to dla nas oczywistość. Natomiast gdyby bóg, nawet chrześcijański, istniał i wolna wola by działała to nadal antynatalizm jest poprawną moralnie postawą. I to nawet bardziej, bo potencjalnych negatywnych konsekwencji dla
@UnderThePressure: o braku wolnej woli wiemy na długo zanim Libet się urodził. Można było wywnioskować, że takie pojęcie jest bez sensu jeszcze przed wynalezieniem druku
Natomiast eksperymenty są kontynuowane. Na kanale Closer to Truth, pani Thalia Wheatley w kilku filmach się wypowiada. Bardzo podobał mi się fragment, gdy mówiła o udanym eksperymencie, w którym wmówiła osobom badanym, że coś co było całkowicie od nich niezależne było ich aktem "wolnej woli", czym
@P35YM1574:

A nie da się nawet wolnej woli zdefiniować, bo to pojęcie jest bez sensu


Za każdym razem jak próbuję dojść do tego czym jest wolna wola to mi wywala errora, bo nie mogę nawet pomyśleć o świecie w jakim coś takiego mogłoby w ogóle istnieć. A niektórzy ludzie chyba wolną wolę traktują jako jakaś magiczną siłę, która po prostu sobie istnieje i nie ma co się zagłębiać w szczegóły
@P35YM1574 dla mnie to idealny przykład jak ludziom przekazywana jest nieprawda od dziecka w celach społeczno religijnych

Nie wiem jak obserwując zjawiska fizyczne można mówić o wolnej woli. Przecież siła wolnej woli nikt się nie teleportuje ani nie nakarmii.

Przecież wolna wola musiałaby być zero-jedynkowa. Albo wszystko jest możliwe jedyne dzięki woli albo też podlega ona ograniczeniom i już nie jest wolna.
Zmusimy Cie do kopania rowów w upale ale jak skończysz to będziesz mógł napić się wody i odpocząć.


@galek: ja tak widzę te wszystkie rozmowy o tym, że
- miej dziecko wcześnie, to szybko odchowasz i będziesz "mieć spokój" - tak jakby wczesne pozbycie się go z domu było celem i wymarzonym finałem rodzicielstwa, więc dlaczego w ogóle sobie to sprowadzać na głowę?
- dziecko szybko do żłobka, do niani, do
@m_n_g: Bardziej wolałbym uzyskać od Ciebie odpowiedź czemu jest. Ale skoro zadałeś mi pytanie to spróbuję odpowiedzieć. Aby ktoś podniósł rękę to znaczy, że miał do tego jakiś powód. Czyli zareagował na jakiś bodziec. W danym momencie w jego układzie nerwowym powstał impuls do skurczenia mięśni ręki. Wysłał go mózg po obliczeniu skomplikowanego zadania, w którym danymi były wszystkie zmienne x1, x2,...,xn, które docierają zmysłami do mózgu oraz stałe C1,C2,..., Cn,
@m_n_g: słyszałem u jakiegoś polskiego filozofa, nie pamiętam którego, że nie jesteśmy kowalami swojego losu a jedynie tragarzami swojego losu. Bardzo mi się to podobało. Zgadza się, smutno nie mieć na nic wpływu, ale to nie jest jedyna interpretacja tej rzeczywistości. Niektórym wręcz pomaga świadomość, że nie ma wolnej woli i wszystko już jest zdeterminowane (a jeśli ktoś nie lubi tego słowa - niezależne od niego). Potrafię sobie wyobrazić (bo sam
@P35YM1574: tez uwazam ze ludzie sa z natury zli, przez co swiat jest zly, tylko niektorzy nie maja mozliwosci pokazac swojej prawdziwej strony albo im sie to jeszcze nie oplaca. Ja w zyciu kieruje sie wariancja, uwazam ze wszystko jest losowe, nic nie jest pewne, jedyne na co mamy wplyw to zwiekszanie szanse na jakies wydarzenie albo zmniejszanie. Ale dalej podejmujemy jakies decyzje ktore przyblizaja nas do celu, zwiekszaja nam prawdopodobienstwo,
tez uwazam ze ludzie sa z natury zli, przez co swiat jest zly,


@m_n_g: Według mnie jest dokładnie na odwrót. Świat był zły na długo zanim pojawił się na nim człowiek. Ewolucja i dobór naturalny kształcą życie od pierwszych żywych komóreczek w walce przemocą lub podstępem z innymi żywymi komóreczkami o zasoby lub wręcz w zabijaniu, aby inne żywe istoty pożreć. Nic dobrego z tego nie mogło powstać.
@P35YM1574: dla mnie ludzie sa zli bo wszystko co robimy robimy z czysto hedonistycznych pobudek i tylko po to zeby zaspokoic swoje pragnienia. Mozna to rozszerzyc tez do innych stworzen i komorek i czy pragnieniami jest zaspokojenie glodu i zjedzenie innego stworzenia/komorki czy pragniemy przejac zasoby sasiednich malp i sie z nimi tluczemy czy pragnienie uznania albo czucia sie dobrze ze soba przez przekazywanie polowy majatku na biedne dzieci i tak