Aktywne Wpisy
Zdefiniujmy pudełko
Ja bym powiedział tak
Pojemnik małych rozmiarów z łatwo otwierającym się przykryciem
Ja bym powiedział tak
Pojemnik małych rozmiarów z łatwo otwierającym się przykryciem
zielonykszak +10
cześć
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Istnieją tylko konsumenci, kredytobiorcy, państwo i firmy na kredytach obrotowych.
Na prawdę mamy już tak zdegenerowaną gospodarkę, że nikt nie bierze już nawet pod uwagę, że na inwestycje np. w firmę można zaoszczędzić? To zjawisko tak marginalne, że nikt o tym nawet nie wspomina?
#nieruchomosci #ekonomia #nbp #rpp
Głównym celem rzadu są ludzie od niego uzależnieni.
Nie no jasne mając firmę i działający produkt, który się sprzedaje jest się w lepszej sytuacji w otoczeniu inflacyjnym bo po prostu możesz zamrozić kapitał w podzespoły potrzebne do produkcji nawet na x lat.
Natomiast problem jest wtedy kiedy jesteś na etapie pracy nad prototypem jednocześnie pracując dla kogoś żeby zakumulować kapitał na rozruch firmy (w tym nieruchomość potrzebną do tego). Nie masz jak uciec bo tak jak zauważyłeś
Tzn.? Rozwiń myśl.
W tym sensie oczywiście tak natomiast jest istotna wada "obcego" kapitału: zazwyczaj to kredyt, a to znacząco zwiększa ryzyko bankructwa, zwłaszcza jeżeli nie mówimy o spółce.
@LaurenceFass: Tak.
@LaurenceFass: Lolsą, nie.
Większość działalności gospodarczej nie produkuje innowacyjnego wynalazku i a nawet jak produkuje to nie robi jednej i tej samej rzeczy przez dziesięć lat w tym samym wolumenie. Będąc, nie wiem, weterynarzem potrzebujesz ileś tam sprzętu medycznego, lokalu i leków o
@Filipterka25:
No o tym piszę - brak sensownej polityki monetarnej to patologia bo utrudnia akumulacje kapitału.
Ty błędnie zakładasz, że zawsze biznes na kredyt będzie działał, a bankructwa wcale nie występują.
Rozkręcając biznes z środków własnych niwelujesz ryzyko bankructwa (nie mówię o spółkach).
@Filipterka25:
No, a ja mówię o przypadku gdzie trzeba zacząć od R&D. Nie mniej i tak to co napisałem wyżej ma zastosowanie nawet do budki z hot-dogami.
@LaurenceFass: Nie ma, ponieważ mając dowolny biznes prawie zawsze się opłaca wziąć kredyt i zwiększyć obroty niż ciułać z bieżącego obrotu na coś.
Koszt w biznesie powinien być powiązany z przychodami - nie kupujesz jakiejś maszyny do kręcenia placków żeby stała, tylko żeby robić placki które opylisz klienteli i
@Filipterka25:
No właśnie nie zawsze bo jak coś rozwijasz to na tym etapie możesz mieć koszta w okolicach zera po zakupie np. przyrządów laboratoryjnych i ten etap może trwać kilka lat.
Ja nie piszę o firmach robiących taśmowo prostych
@LaurenceFass: No lol, nope, chyba że masz na myśli JDG będące de facto ukrytym etatem.
No jak "biznes" to wystawianie faktur za stawianie stron internetowych i inne usługi świadczone osobiście to fakt, kredyt jest złym wyborem - głównie dlatego, że nie bardzo w takiej małej działalności da się inwestować (w co taki programista ma zainwestować co zwiększy jego
@LaurenceFass: Podaj przykłady.
@LaurenceFass: Jakich przyrządów i gdzie trzymanych? Nie wiem co to za R&D masz na myśli, ale dowolne labo
@Filipterka25:
Jak to nie? Weź dwie sytuacje w przypadku pogorszenia sprzedaży:
1) Bieżące koszty
2) Bieżące koszty +
@Filipterka25:
Harley, Apple, nawet protoplasta słynnego (z kształtu) amerykańskiego drona powstawał w garażu:
http://www.retronauta.pl/dron-z-garazu-zrewolucjonizowal-wojne
Jest tego masa, nie chce mi się dalej wymieniać po prostu uzupełnij wiedzę ogólną.
@LaurenceFass: I na żadnym etapie nie brali kredytu? Co ma garaż do kredytu?
@LaurenceFass: Po to, żeby wdrożyć produkcję i zarabiać, a nie ciułać na coś, na co się nie uciuła.
Myślisz że te wszystkie emisje akcji, obligacji i aniołowie biznesu to taki kaprys czy co?